Sąd stanął po stronie osób sprzeciwiających się budowie fermy

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu oddalił dwie skargi na miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla Kawęczyna, Marzenina i Gulczewa.

Przypomnijmy, że plan został uchwalony przez Radę Miejską we Wrześni 11 lutego 2020 roku. Przez blisko cztery lata zabiegali o niego mieszkańcy Kawęczyna, Marzenina i Gulczewa. Wszystko dlatego, że sprzeciwiają się oni budowie gigantycznej fermy drobiu na terenie Kawęczyna. W działaniach wspiera ich m.in. stowarzyszenie Projekt Września i Rzecznik Praw Obywatelskich.

Uchwała podjęta przez radnych została zaskarżona do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu.

– Wpłynęły dwie skargi na miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Obie skargi wniosły osoby związane z Przetwórstwem Rolnym Gąsiorek s.j. Pierwszy wyrok zapadł 3 marca. Sąd uznał, że skarga nie zasługuje na uwzględnienie i oddalił ją w całości. Z kolei drugi wyrok zapadł 11 marca. Również w tym wypadku sąd uznał, że skarga nie zasługuje na uwzględnienie i ją oddalił. Obecnie czekamy na uzasadnienie wyroków. Należy się spodziewać, że strona skarżąca będzie się odwoływała do Naczelnego Sądu Administracyjnego – mówi Kornel Tomczak z Projektu Września.

– Utrzymanie miejscowego plany zagospodarowania przestrzennego przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu to bardzo dobra informacja dla wszystkich mieszkańców Kawęczyna, Marzenina i Gulczewa – mówi sołtys Gulczewa Maciej Słowiński.

Przypomnijmy, że zgodnie z pierwotnymi planami inwestora ferma byłaby ulokowana ponad 30 metrów od zabudowań mieszkalnych (z czasem odległość została zwiększona do 200 m). Według jego planów na fermie hodowanych ma być 7 mln kur rocznie. Mieszkańcy dowiedzieli się o tym pod koniec 2015 roku z portalu Wrzesnia.info.pl. Krótko potem odbyło się zebranie z inwestorem. Mieszkańcy oświadczyli na nim, że nie zgodzą się na wybudowanie fermy.