Nie był to zwykły element wystroju. Słoń był wizytówką największej polskiej kolekcji figurek słoni, wciąż powiększanej przez właściciela. Kolekcja wraz z całym dobytkiem firmy spłonęła w czerwcu tego roku.
Słoń jednak przetrwał pożar, tak samo jak firma. Pracownicy i właściciel zebrali towar z pozostałych magazynów i w zaledwie kilka tygodni przenieśli działalność z jednej strony ulicy na drugą.
Teraz figurę ktoś ukradł lub zabrał bez wiedzy właścicieli. Bemag apeluje o pomoc w jej odnalezieniu:
„To nie była zwykła dekoracja, ten słoń był z nami od lat, przetrwał pożar i był jednym z symboli naszej kolekcji oraz znakiem rozpoznawczym przed hurtownią. Jeśli ktoś coś widział, wie, albo może pomóc w jego odnalezieniu, bardzo prosimy o kontakt” – apeluje ekipa Bemagu.
Właściciele proszą także kierowców, którzy przejeżdżali obok hurtowni, o sprawdzenie nagrań z rejestratorów samochodowych z ostatnich dni. Każdy szczegół może mieć znaczenie. Słoń był malowany na szaro w połysku w ubiegłe wakacje.
„Pomóżcie nam odzyskać naszego słonia i ocalić kawałek historii" – proszą pracownicy.
0 0
Z PRZED? SERIO? CO ZA WTOPA 🤣
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz