Do tego niecodziennego spotkania doszło w niedzielę 3 listopada w Podstolicach w gminie Nekla. Para wrześnian wybrała się tam na jesienny leśny spacer.
– W pewnym momencie zeszliśmy z drogi, żeby zobaczyć czy są jakieś grzyby. Weszliśmy w głąb lasu jakieś 10 metrów i nagle patrzę, a przede mną leży coś dużego i białego – relacjonuje Marcin Myszkiewicz, szczęśliwiec, który trafił na dzikiego albionsa.
– Myślałem na początku, że to daniel, bo kiedyś ktoś w Czerniejewie widział białego daniela, ale to był jeleń. Najbardziej zaskoczyło mnie to, że nie spłoszył się tylko spokojnie odszedł – zauważa wrześnianin.
Udało mu się nie tylko sfotografować zwierzę, ale także nagrać szybki filmik. O podobnych spotkaniach relacjonują także inne osoby w Polsce.
– Czytając teraz nagłówki artykułów uświadamiam sobie jakiego mieliśmy fuksa. Zgadzam się, że to trochę jakby zobaczyć ducha – podsumowuje M. Myszkiewicz, który na co dzień pełni funkcję kierownika Wrzesińskiego Domu Pogrzebowego.
Grzes12:52, 04.11.2024
Aby bzdury i buzdry.
Funkcja12:53, 04.11.2024
Kierownik Domu Pogrzebowego
Patriota 13:07, 04.11.2024
Ale daliśmy się wykiwać Ukrainie. Pomagamy , a oni wykupują nasze fabryki, sklepy, mieszkania. Niemcy i Francja podpisują z Ukrainą kontrakty. A z nami nikt się nie liczy. Mamy dawać jeszcze więcej.......
OBX13:52, 04.11.2024
XXI wiek a nagrane kalkulatorem
Smutna 15:00, 04.11.2024
Zawsze do lasu zabieram kalkulator.
Podróżnik 17:23, 04.11.2024
Od razu widać że to daniel albinos, wielka mi sensacja, kilka szt w tym rejonie jest ,
Oyster13:35, 05.11.2024
I pojawi się opój z flintą i piórkiem w kapeluszu i zastrzeli, nie dlatego, że jest głodny ale dlatego, żeby pochwalić się rzadkim trofeum.
1 1
Jeśli „szybki” filmik, to tylko kalkulatorem.