W 2022 roku złośliwy nowotwór piersi wywrócił życie Leny do góry nogami. Gdy usłyszała diagnozę, była załamana, ale dzięki wielkiej sile i wspaniałym lekarzom, których spotkała, udało się pokonać chorobę.
– Chciałam jak najszybciej odbudować nasz świat. Zależało mi na powrocie do pracy. Przecież potrzebuję środków, by utrzymać rodzinę! Dom, praca, szkoła, lekcje – tak mijały nasze dni. Aż znów zaczęłam czuć się gorzej – wspomina Lena.
Okazało się, że choroba wróciła i zaatakowała kości. Lena cierpi na bóle, które nie pozwalają jej wstać z łóżka.
– Przyjmuję bardzo silne lekarstwa. Szukam pomocy. Wyprzedaję wszystko, co ma jakąś wartość, bo chcę żyć! Przede mną dalsza diagnostyka i bardzo drogie leczenie. Proszę, pomóżcie mi być silniejszą od nowotworu, który najprościej w świecie próbuje mnie zabić! – prosi wrześnianka.
– Szukam pomocy wszędzie, gdzie można. Spotkałam już mnóstwo aniołów. Nie zawsze chodzi tylko o pieniądze, ale o dobre słowo i wsparcie, modlitwę również – mówi Lena.
2 3
Zamiast na onkologię, to na TVP dali