Do zdarzenia doszło o godz. 5.02. Na miejscu zdarzenia strażacy zastali uwięzionego psa pod samochodem osobowym. Ratownicy podnieśli pojazd za pomocą lewarka, ściągnęli koło, odciągnęli wahacz, gdzie uwięziona była łapa tego psa.
Czworonoga odciągnięto na pobocze drogi, gdzie wstępnie opatrzono mu ranę na łapie oraz podano wodę. Zwierzę zostało przekazane osobie ze schroniska dla zwierząt, która zabrała go do weterynarza.
– Pies żyje, jest pod opieką weterynarza, będzie prześwietlony i wtedy okaże się jakie obrażenia odniósł – mówi Magdalena Cieślak z PSP we Wrześni.
papuga10:48, 02.05.2024
Cieszy fakt, że kierowca zatrzymał się, że powiadomił służby, że strażacy zareagowali z empatią. Oby piesek wyzdrowiał i znalazł starego lub nowego opiekuna.
Konto usunięte12:38, 02.05.2024
Super 👍
wiecznie_wkurzony13:14, 02.05.2024
A gdzie był dumny właściciel psa ? Teraz się nie ujawni bo trzeba będzie pokryć szkody na aucie.
ognie22:49, 02.05.2024
Brawo strażacy!!!!Wielki „szacun”,jesteście autorytetem dla innych.W każdym calu zawodowcy!!!
wujek23:04, 02.05.2024
Mam nadzieję,że Pan bryg. mgr Adam DOMAGALSKI
p.o. Komendanta Powiatowego PSP we Wrześni doceni waszą sumienną pracę,czynienie dobra,odpowiedzialność , determinację i asertywność.
0 1
To jeszcze doceni, a jak był Trawina to różnie to bywało.