Na sprawę zwrócił nam uwagę jeden z Czytelników, który w swoim telefonie używa aplikacji lokalizującej defibrylatory AED. Okazało się, że urządzenie znajdujące się w biurze obsługi interesanta wrzesińskiego starostwa jest dostępne tylko w godzinach pracy urzędu.
Na miejscu dowiedzieliśmy się, że urządzenie wraz z szafką zakupiono w lipcu 2020, a więc jeszcze za czasów Dionizego Jaśniewicza. Pomysłodawcą tego rozwiązania był specjalista do spraw BHP.
– Defibrylator zakupiono do zakładu pracy, jakim jest Starostwo Powiatowe we Wrześni. Umiejscowiony jest w miejscu dostępnym dla wszystkich pracowników oraz osób, które mogłyby potrzebować jego użycia w urzędzie. Specyfikacja urządzenia przewiduje przechowywanie go wraz z elektrodami w temperaturach dodatnich do temperatury maksymalnej 43 stopni Celsjusza, co w naszych warunkach klimatycznych wiąże się z przechowywaniem wewnątrz budynku – wyjaśnia Artur Czajkowski, specjalista ds. BHP w Starostwie Powiatowym we Wrześni.
Przez pięć lat od montażu urządzenie nie zostało użyte ani razu. Zakup urządzenia razem z szafką kosztował 4365 zł.
Inaczej sprawa została rozwiązana w gminie Nekla. Defibrylatory zostały tutaj zamontowane w miejscach publicznych, ogólnodostępnych: przy urzędach, szkołach, remizach i kościołach. Na pozytywne efekty nie trzeba było długo czekać. 22 stycznia 2023 roku o godz. 23.00 zasłabł 67-letni mieszkaniec Nekli. Po nagłym zatrzymaniu krążenia został użyty defibrylator AED, który znajdował się przy Zespole Szkół w Nekli. Do momentu przybycia na miejsce zdarzenia nekielskich strażaków resuscytację prowadził jeden z domowników. To znacznie zwiększyło szanse na przeżycie potrzebującego pomocy mężczyzny.
– Sytuacja pokazała, jak ważną rolę pełnią urządzenia AED zakupione przez gminę Nekla w roku ubiegłym. Wiedza oraz opanowanie przyczyniły się do uratowania ludzkiego życia – mówili wówczas strażacy z Nekli.
Defibrylator uratował także życie nekielskiego radnego Grzegorza Grzeszczyka, który na jednej z sesji podkreślał istotę powszechnego dostępu AED. Warto wsłuchać się w głosy płynące z Nekli.
1 0
skoro szpital jest 200m dalej ?