Aktor gościł m.in. w podcaście „WojewódzkiKędzierski”. Prowadzący zapytali go m.in. o zdarzenie sprzed kilkunastu lat, kiedy padł ofiarą molestowania ze strony duchownego. Ogrodnik już wcześniej szczegółowo opisał tę sytuację w rozmowie z Damianem Jankowskim. Książkowy wywiad-rzeka pt. „Koniec gry” ukaże się w październiku. Poniżej fragment dotyczący incydentu we Wrześni.
W liceum grałem w katolickim zespole, nazywaliśmy się Czerwone Światło dla Halucynacji, naszym menedżerem był duchowny, ksiądz Arkadiusz R. (…) Kiedy wracaliśmy z grania, zazwyczaj zatrzymywaliśmy się we Wrześni, gdzie ksiądz robił imprezę. Kupował alkohol, fajki i siedzieliśmy do rana. Pewnego dnia było nas za dużo, ktoś rzucił do mnie: Dzisiaj ty śpisz z Arkiem. Nie miałem większych oporów – ufałem mu i w dużej mierze mi imponował. Znałem go już ponad rok. Nic w jego zachowaniu nie budziło we mnie najdrobniejszych wątpliwości (…). Położyłem się zatem spać i próbowałem zasnąć. Po chwili czuję na swoim biodrze jego rękę. Jestem zdziwiony, ale zakładam, że zrobił to przypadkowo, odruchowo przez sen pewnie. To było krępujące, jednak nie dopuszczałem myśli, że robi to umyślnie. Zrzuciłem jego rękę… Niestety po chwili wróciła w okolice narządów płciowych.
Przeraziłeś się?
Zmroziło mnie. Kompletny paraliż. Nie byłem w stanie oddychać, a czas stanął w miejscu. Olbrzymi strach i lęk. Serce zaczęło mi bić w tempie allegro vivace. Zimny pot wystąpił mi na czoło. Nagle impuls. Niczym błyskawica odwróciłem się. Leżał spokojnie i patrzył mi prosto w oczy. Trwało to kilka sekund, po czym odwrócił się na drugi bok i poszedł spać. Czasem czytam brednie o tym, że ofiary mogły coś zrobić, a dla sądu niemiarodajne jest zeznanie, tylko fakt, czy ktoś krzyczał i wołał o pomoc, czy się bronił, czy też pozostał bierny. Czemu wtedy nie wybiegłem, nie krzyczałem, ale jedynie leżałem i próbowałem złapać oddech? Czy to daje prawo komuś twierdzić, że może jednak chciałem, skoro nie reagowałem albo sprowokowałem księdza? Niestety takie domniemania są często przytaczane przez biegłych sądowych, prawo polskie w tym zakresie jest fatalne.
Co się z nim później stało?
Został przeniesiony na inną parafię. Po latach dowiedziałem się, że toczy się przeciwko niemu proces cywilny.
A postępowanie kościelne?
Niedawno odebrałem telefon z kurii w Gnieźnie: okazuje się, że Arek został wydalony z kapłaństwa na mocy decyzji Watykanu.
W wywiadzie aktor przyznaje jeszcze, że wciąż jest wierzący.
Nic z tego, czego w Kościele doświadczyłem, nie zachwiało moją wiarą. Ona nie zależy od takiego czy innego księdza, jest moją osobistą relacją z Bogiem. Nie oznacza to, że nie widzę grzechów Kościoła.
Przypomnijmy, że w ostatnich latach władze kościelne w Polsce przedstawiły dane na temat skali wykorzystania małoletnich przez niektórych duchownych, przepraszając za wszelkie zło. W celu ochrony ofiar i przeciwdziałania dalszym przypadkom wprowadzono specjalne procedury obowiązujące wszystkie osoby, które podejmują jakąkolwiek posługę w Kościele wśród nieletnich. Powołane zostały także specjalne instytucje i funkcje. Kontakty do osób odpowiedzialnych za pomoc w naszej archidiecezji gnieźnieńskiej można znaleźć TUTAJ.
20 30
znowu atakują Kościół
26 11
To Kościół sam sobie od wielu wielu lat strzela w kolano mając w nosie ofiary pedofilii. Ciekawe jakie byłoby Pani postrzeganie tej sytuacji gdyby to dotyczyło Pani dzieci lub innych krewnych. Bezwzgledu na to czy ksiądz czy lekarza czy ktokolwiek inny takie zachowania należy bezwzględnie karać a nie wysyłać na inną parafię i tuszować sytuację! Ludzie obudźcie się!
21 16
Dlatego wiarę w Boga trzeba sobie oddzielić od instytucji KRK
13 22
Każdy ma pokusy
14 4
Pokusą to może być zjedzenie ciastka, a nie gwałcenie dzieci!
8 6
Jeden biały przeleciał czarną a jak się dowiedział że będzie siedział to dał dyla
18 17
przeproś za kłamstwa w filmie
4 2
Rozumiem i dlatego mi to śmierdzi kłamstwem. Na kilometr czuć że Ogrodnik żle jak pies.
23 14
No to sam się w tym tekście przyznaje że jako nieletni chlał do rana z księdzem i raczej mu to pasowało. Dopiero jak rączka po pijaku poszła niżej to się kapnął że jest coś nie tak. ;)
0 5
Rzecz w tym, że nie było żadnego wielkiego chlania. To tak tylko powiedziane dla efektu, że "ksiądz kupował alkohol i fajki", bo gdyby było, że "piwo i fajki", to już by się nie nasuwało skojarzenie z jakąś wielką libacją. A prawda jest taka, że ks. Arek zawsze kupował właśnie piwo i fajki - bo lubi piwo. I się wypijało z nim dwa lub trzy i do spanka. I to wcale nie u księdza w łóżeczku. Nie było też mowy o żadnym siedzeniu "do rana" - zwłaszcza po jakimś wyjeździe na koncert, bo było za duże "zmęczenie materiału".
13 6
Kto to był ? Jaki Arkadiusz? Z jakiej parafii?
1 0
Nieznany anonim.Pisze się imię nazwisko i z jakiej parafii i w którym roku.A nie wiadomo kto i kiedy
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
1 0
Kierzek to był porządny kapłan
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
0 1
chyba miałem z nim religię... ależ to były czasy
13 11
Ogrodnik? .... Ogrodnik? .... On dostał jakiegoś Oscara? A może Złote Lwy? Złotego Niedźwiedzia też nie?! No to z czego jest znany? Z mobbingu? Nie ważne co, ważne, żeby mówili.
5 4
Jak można nie wiedzieć, kim jest Ogrodnik?
5 2
Za Wikipedią:
"Dawid Ogrodnik (ur. 15 czerwca 1986 w Wągrowcu) – polski aktor filmowy, teatralny i telewizyjny.
Dwukrotny laureat nagrody za główną rolę męską (2017, 2019) i dwukrotny laureat nagrody za drugoplanową rolę męską (2012, 2014) na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni oraz dwukrotny laureat Polskiej Nagrody Filmowej, Orzeł w kategorii: najlepsza główna rola męska (2014, 2018). Zdobywca nagrody Paszport „Polityki” w kategorii „Film” (2014)[1] i Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego (2018)"
4 2
Dopisz co tam jeszcze piszą, jak postępował ze studentami na AST Kraków jak traktował pana Kurzaka ,mobing ala Durczak tylko nie mów o tym nikomu nawet wojewódzkiemu.
3 4
Co nie zmienia faktu, że Ogrodnik znanym i uznanym aktorem jest ;)
1 1
Najlepiej polskie filmy zostały opisane w "Rejsie". Od tamtego czasu nic się nie zmieniło. Najlepsze w tym wszystkim jest TO, że "Rejs" jest równie marnym badziewiem jak pozostała polska produkcja filmowa. .. Oyster
16 7
Artyści to prostytutki.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
0 1
nie figuruje w domu emerytów tylko jako urlopowany
17 2
Bywałem u ks. Arka nieraz. Owszem, po koncertach bywały "imprezy" - rzeczywiście był alkohol i ksiądz nieraz kupował fajki. Tym alkoholem było trochę... piwa. Posiedziało się godzinkę lub dwie. Wypijało się ze dwa piwa, no góra trzy, i się szło spać. Sam fakt, że Ogrodnik opowiada o alkoholu, nie wspominając, że było to piwo - bo właśnie w piwie ksiądz gustuje - i sugerując jakieś libacje, czyni tą jego relację mało wiarygodną. Odnosi się do jakiejś "cywilnej sprawy" wytoczonej księdzu. Owszem w tym mniej więcej czasie wytoczono sprawę... innemu księdzu z tego samego miasta, w którym akurat pracował ks. Arek. Zaś obwiniony po dziś dzień figuruje jako ksiądz na liście duchowieństwa. Ktoś więc tutaj się ostro mija z prawdą twierdząc, że został wyrzucony.
2 10
Na bank ci odwierty robil gromnica a ze ci sie podobalo to go tu wybielasz bo tesknisz za zabawami w chowanego z siusiakiem pod jego sutanna
1 2
Jest urlopowany.
3 5
samson Jesteś taki kozak to podaj swoje imie i nazwisko i jeszcze adres co? czy stać Cie tylko na ksywe samson to samo tyczy sie ekologa
3 0
Berdyczów 1
9 5
oglądał film sekielskich pewnie na odszkodowanie liczy
8 3
Bardziej znany aktor Borys Szyc miał przygody w Sopocie, może z nim byś przeprowadził wywiad Filipku 🙂
1 2
każdy prawie ksiądz to ma chociaż cząstkę pedofili oraz innych podtypów straszne co się dzieje na tym świecie
1 3
I dlatego znanym aktorem jest.
0 0
przestań chlać bo majaczysz