W sobotę 18 stycznia odbyło się zebranie sprawozdawcze Ochotniczej Straży Pożarnej w Mikuszewie. W jego trakcie dwie osoby złożyły rezygnacje z pracy w zarządzie jednostki.

Pierwszy rezygnację złożył wiceprezes Patryk Purgał. Krótko potem w jego ślady poszedł naczelnik Tomasz Krzyżański. Obaj swoją decyzję tłumaczyli względami zawodowymi. 

– Mija 9 lat odkąd jestem w zarządzie. Pracowało mi się bardzo dobrze ale niestety mieszkam za daleko i nie mam czasu zajmować się sprawami OSP. Nie mam zamiaru zaś być wiceprezesem na papierze – powiedział P. Purgał, który z OSP Mikuszewo związany jest od 25 lat. 

Wiceprezes dodał, że jest przekonany, że ze znalezieniem następcy nie będzie problemu. 

– Znajdzie się kolejny koń i woźnica, który pociągnie jednostkę do przodu. Nie ma ludzi niezastąpionych. Na tej sali czy wsi są ludzie, którzy dalej pociągną OSP – stwierdził P. Purgał. 

Prezes Szymon Dragon oświadczył, że w związku w zaistniałą sytuacją muszą odbyć się wybory uzupełniające. Strażacy ponownie spotkają się w niedzielę 2 lutego o godz. 17.00.