Wielkimi krokami zbliżają się obchody 125. rocznicy odsłonięcia pomnika Juliusza Słowackiego w Miłosławiu.
Uroczystości odbędą się 14 września, a jednym z jej punktów jest koncert Mateusza Ziółko.
– Artysta wystąpi w towarzystwie Wrzesińskiej Orkiestry Dętej. Koncert rozpocznie się o godzinie 18.00 – mówi burmistrz gminy Miłosław Hubert Gruszczyński.
Przypomnij, że Mateusz Ziółko był gwiazdą 700-lecia Miłosławia, które odbyły się 26 lipca 2014 roku.
– Nigdy nie byłem w Miłosławiu i niezbyt wiele o nim wiem. Natomiast muszę powiedzieć, że bardzo dobrze czuję się w Wielkopolsce. W moim życiu dużo się tutaj działo, poznałem na tej ziemi wielu wspaniałych ludzi. Grałem też dużo w Wielkopolsce ze swoim pierwszym zespołem DeVils – mówił nam wówczas M. Ziółko.
Wokalista nie ukrywał również jak zmieniło się jego życie po wygraniu trzeciej edycji „The Voice of Poland”.
– Od tego momentu bardzo dużo czasu spędzam w trasie. Były miesiące naprawdę bardzo podróżnicze. Po takim programie uruchomiła się niesamowita dźwignia promocyjna. Teraz, w okresie wakacyjnym, mam mniej koncertów, tak że miałem czas na odpoczynek w domu. Był czas, aby zebrać myśli, skończyć piosenki. Chciałbym w niedalekim czasie wydać płytę.
– Większość mojego dorosłego, samodzielnego życia to jest muzyka. Bardzo długo grałem w krakowskich klubach i z tego żyłem. Jestem za to losowi bardzo wdzięczny, bo każdy przecież chciałby robić w życiu to, co kocha. Był też jednak epizod w moim życiu, kiedy pracowałem w budowlance, byłem też technikiem na scenie. Nosiłem paczki, podłączałem kable. Nie grałem wtedy koncertów przez parę miesięcy. Był to dla mnie trudny okres. Straciłem przyjaciela i bardzo się tym załamałem. Przełożyło się to na kompletny brak pozytywnych emocji, natchnienia. Przestałem po prostu grać. Praca np. w firmie nagłośnieniowej pozwoliła mi nabrać trochę pokory do życia.
Wideo z 700-lecia Miłosławia poniżej
Fot. FB Mateusz Ziółko
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz