Makłowicz w Miłosławiu kręcił pierwszy odcinek swojego minicyklu o stylach piwnych i ich wykorzystaniu w kuchni. Film poświęcony był pilznerowi.
Pasjonat kuchni we wnętrzu miłosławskiego browaru przygotował danie oparte na tradycyjnym czeskim przepisie z przełomu XIX i XX wieku na kurczaka po pilzneńsku. Żeby nadać potrawie wielkopolski charakter zamienił kurczaka na perliczkę.
Drób usmażył podlewając piwem i podał go w aromatycznym sosie z rodzynkami i bułką kajzerką także namoczonymi w pilznerze.
W drugiej części filmu Krzysztof Panek, prezes browaru Fortuna wytłumaczył czy się różny lager od pilznera. Nie zabrakło też degustacji miłosławskiego złotego trunku.
Poniżej przepis na kurczaka po pilzneńsku z bloga Roberta Makłowicza:
1 kurczak (najlepiej z wolnego wybiegu), 1 łyżka klarowanego masła, 1 czerstwa pszenna bułka, mała garść rodzynek, 500 ml piwa typu pilzneńskiego, sól, pieprz.
Kurczaka pokroić na kawałki, posolić i popieprzyć, bułkę i rodzynki zalać częścią piwa. Na patelni rozgrzać masło, na mocnym ogniu zrumienić kawałki kurczaka ze wszystkich stron, wlać resztę piwa, dusić do miękkości, podlewając w razie potrzeby nieco wodą. Kurczaka wyjąć, dodać namoczoną bułkę, rozgotować ją i przetrzeć, podlewając jeszcze wodą lub piwem tak, by powstał gęsty sos, dołożyć rodzynki i kurczaka, zagrzać całość, podawać, doprawiwszy do smaku solą i pieprzem.
2 5
tam to piwo to siki weroniki,a kranach płynie szambo i cuchnie strasznie jakby cały czas ktoś wywoził fekalia, tam wszystko jest jak bar mleczny z PRL, pełno bolszewików.
2 6
to miasto to typowa pozostałość PRL, spuscizna towarzysza stalina.