Kierowca Tesli, 29-letni mieszkaniec Konina, ewidentnie pomylił autostradę z drogą krajową. W Opatówku, na odcinku drogi krajowej nr 92, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 100 km/h, rozpędził samochód aż do 168 km/h.
Podczas kontroli przez wrzesińską drogówkę okazało się, że kierowca był w recydywie, czyli nie było to jego pierwsze przekroczenie prędkości. W związku z tym 29-latek został ukarany mandatem w wysokości 4000 zł oraz otrzymał 14 punktów karnych.
Policja przypomina, że każde kolejne takie wykroczenie będzie skutkowało podwojeniem wysokości mandatu.Dla porównania, nawet na autostradzie kierowca Tesli przekroczyłby prędkość, ponieważ w Polsce maksymalne dopuszczalne tempo wynosi 140 km/h. Jedynym miejscem, w którym 29-latek mógłby w pełni wykorzystać potencjał samochodu, pozostaje wyłącznie tor wyścigowy.
Policja apeluje o rozsądek i przypomina, że wysokie prędkości w terenie zabudowanym lub na drogach krajowych stwarzają realne zagrożenie zarówno dla kierowcy, jak i innych uczestników ruchu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz