Dachował samochodem. Kierowca był pijany

Poruszał się drogą krajową w stanie nietrzeźwości. Okazało się, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w krwi. – Niewiele brakowało, a mogło dojść do wypadku tragicznego w skutkach – podkreśla policja. 

Do zdarzenia doszło 29 września na drodze krajowej numer 92 w miejscowości Starczanowo. Z wykonanych oględzin oraz relacji świadków wynikało, że kierujący peugeotem 406 stracił panowanie nad pojazdem, a następnie dachował.

Mężczyźnie z rozbitego i znajdującego się na dachu pojazdu pomógł się wydostać świadek, a pierwszą pomoc medyczną udzielili strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej we Wrześni.  

Już podczas udzielenia pomocy było wiadomo skąd się wzięła utrata panowania nad autem. Okazało się, że mieszkaniec Wrześni był kompletnie pijany co potwierdziło przeprowadzone badanie przez policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego.

Na urządzeniu wyświetlił się wynik 1,28 mg/l w wydychanym powietrzu co w przeliczeniu daje ponad 2,5 promila alkoholu we krwi. Całe szczęście 28-latek nie ucierpiał fizycznie w tym zdarzeniu, ale prawnie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.

Po wytrzeźwieniu mężczyźnie został postawiony zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, do którego się przyznał. Teraz według kodeksu karnego grozi mu nawet do 3 lat pozbawienia wolności.