Program wGotowości skierowany jest do każdego obywatela, który ukończył 18 lat – kobiet, mężczyzn, pracujących i emerytów. Szkolenia trwają jeden dzień (8 godz.) i odbywają się w jednostkach wojskowych. Do wyboru są cztery bloki tematyczne: bezpieczeństwo, przetrwanie, medycyna i cyberhigiena. Zainteresowanie jest ogromne. W jednostkach organizujących szkolenia dostępnych jest niewiele miejsc wolnych. MON zapowiada kontynuację programu w 2026 roku w rozwiniętej formie, m.in. wzbogaconej o ofertę grupową dla firm i instytucji.
Z pilotażowych zajęć skorzystał m.in. burmistrz Pyzdr, który wybrał blok „Przetrwanie” w 16. Jarocińskim Batalionie Remontu Lotnisk.
– Myślę, że każdy z nas powinien wziąć udział w takim szkoleniu. Sam czułem taką potrzebę. Jako burmistrz w ostatnim czasie doszkalam się i zdobywam wiedzę dotyczącą zarządzania i ochrony cywilnej oraz ochrony ludności na poziomie gminnym, ponieważ z mocy ustawy burmistrz, wójt czy prezydent jest osobą zarządzającą tego typu działaniami. Chciałem skonfrontować tę wiedzę z bardziej indywidualnym i praktycznym podejściem do tematu. Wybrałem moduł „Przetrwanie”, ponieważ jako osoba, która nie była w wojsku, z tego obszaru miałem najmniejszą wiedzę – mówi Przemysław Dębski.
Jak wyglądało szkolenie?
– W zdecydowanej większości ma charakter praktyczny. Około pięciu godzin spędziliśmy na dworze. Zaczęło się od zajęć typowo survivalowych, m.in. ćwiczeń, jak wzniecić ogień, uzdatnić wodę z kałuży, aby nadawała się do picia, obsługi kompasu i marszu na azymut. Były też zajęcia z pierwszej pomocy oraz zasady zachowania się w schronie czy w przypadku zagrożenia skażeniem – opowiada samorządowiec.
W jego szkoleniu brało udział około 60 osób. Najliczniejszą grupę stanowiły osoby w wieku 40–50 lat.
– Największym wyzwaniem była temperatura. Na zewnątrz było zimno, a zajęcia były raczej statyczne, bez biegania, intensywnych ćwiczeń, więc chłód dawał się mocno we znaki – mówi Dębski.
Burmistrz zachęca wszystkich do zainteresowania się ofertą MON.
– Szkolenia prowadzą pasjonaci. Wielu żołnierzy, oprócz służby wojskowej, ma głębokie zainteresowania związane z poszczególnymi tematami, np. zajęcia survivalowe prowadzili instruktorzy posiadający najwyższe certyfikaty, zdobywane podczas 29-dniowego przetrwania w lesie bez żadnego wyposażenia. Pomijając kwestie teoretyczne związane z ryzykiem konfliktu zbrojnego, na takim szkoleniu można zdobyć sporą dawkę wiedzy przydatnej w codziennym życiu. Chociażby obsługa gaśnicy czy instruktaż, co zrobić, gdy zapali się olej na patelni. To wiedza życiowa, przekazywana w przystępny, praktyczny sposób – zachęca włodarz Pyzdr.
Więcej na stronie: www.wojsko-polskie.pl/wgotowosci.
Fot. 16. Jarociński Batalion Remontu Lotnisk
5 0
Znaczy jak słusznie zauważył Sadkiewicz, jeżeli dojdzie do sytuacji, że mieszkańcy np. Pyzdr (w tym 80cio latki i kilkuletnie dzieci) będą sobie musiały budować szałasy w lesie, rozniecać ogień i udatniać wodę z kałuży, to będzie to całkowita klęska państwa i samorządu.
4 0
Przed skorzystaniem z tego programu, warto pogadać z jakimś prawnikiem lub samodzielnie poszukać informacji odnośnie skutków prawnych takiego szkolenia
2 0
To jak zapisanie się do wojska. WCR o Was nie zapomni.
2 1
To zabawa. Burmistrz I jego radni nie pójdą na wojnę. Więc mieszkańcy z dala od wojska. Niech walczą politycy i ich rodziny.
2 0
Ukraińcy pozwoli młodzieży od 18 do 22 lat wyjechać. W ostatnich tygodniach ponad 50 tysięcy wjechało do Polski. A Wy chcecie wysłać swoje dzieci do wojska,.aby były mięsem armatnim. Biernat sam idź do wojska!
2 0
Rozumiem, że pan Dębski w przypadku "W" stanie z szablą na brzegu rzeki i rzuci hasło do ataku?
Jak naczelnik wielki jakiś? 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
2 0
Rozumiem, że w pierwszym szeregu stanęli pracownicy Urzędu, wszyscy? Zasłużeni dla rozwoju i wyznawcy? Koło sympatyków i wiernych? 🤣🤣🤣🤣🤣
O kimś zapomniałem? 🤣🤣🤣🤣🤣🤣
2 0
Toporowej Menchowej pewnie na szkoleniu ne było. Za to drogę otwierać to pierwsza.