Mowa o ścieżce pieszo-rowerowej poprowadzonej wzdłuż rzeki. Obecna zaczyna się przy hali widowiskowo-sportowej i kończy na wysokości wiatraka holenderskiego. Staraniem władz samorządowych zostanie ona wydłużona o odcinek od mostu do ul. 3 Maja.
– To była pięta achillesowa tego całego ciągu, o czym wiedzą i mieszkańcy, i my, samorządowcy – przyznaje burmistrz Przemysław Dębski.
Najgorszy, a przez to najrzadziej uczęszczany fragment ścieżki w końcu doczeka się modernizacji. To efekt porozumienia zawartego pomiędzy gminą a Wielkopolskim Zarządem Dróg Wojewódzkich w Poznaniu.
- Wiedzieliśmy, że w innym układzie ta inwestycja nie ma sensu. Sam chodnik nie wystarczy. Potrzebne są jeszcze schody, które stanowią część składową mostu. Dlatego tak ważny był udział WZDW – wyjaśnia włodarz gminy.
Na mocy porozumienia gmina zajmie się budową ścieżki, a WZDW – remontem schodów. Przetarg trwa. Przystąpiły do niego dwie firmy – Viapont z Gruszczyna i Transbruk z Nekli. Pierwsza przedłożyła ofertę na 588 tys. zł, a druga na 686 tys. zł. Rozstrzygnięcie niebawem.
Prace mają ruszyć jesienią i zakończyć się do połowy grudnia. Już dziś żyją nimi mieszkańcy, co potwierdzają wpisy na fejsbukowym koncie Przemysława Dębskiego. – Były to piękne lata, gdy biegałem po nich, kierując się na plażę – wspomina schody jeden
z fejskubowiczów.
– Burmistrzu, te schody to już najwyższy czas na remont – dodał ktoś inny.
– Zróbcie jakąś kolejną ładną/wymalowaną rzecz i będzie to kolejna atrakcja w Waszych wystrzałowych Pyzdrach – zaproponował kolejny internauta.
3 0
Pięta achillesowa to całe Pyzdry. Ładowanie środków w turystykę, których jest garstka. Skończcie już z tym.