Inwestycja jest zwieńczeniem przebudowy rynku. Choć prace budowlane zakończyły się prawie dwa lata temu, to te wykończeniowe wciąż trwają. Realnego kształtu nabiorą dzięki dotacji pozyskanej przez gminę z programu „Błękitno-zielone inicjatywy dla Wielkopolski”. Do podpisania umowy doszło 25 lipca w Urzędzie Miejskim w Pyzdrach.
Parafowali ją burmistrz Przemysław Dębski i skarbniczka gminy Marta Zielińska oraz Jacek Bogusławski, członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego. Symboliczny czek potwierdzający otrzymanie pieniędzy przekazał Henryk Drzewiecki, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Wielkopolskiego.
– To już drugie dofinansowanie z tego programu. Rok temu wyniosło ono 62,5 tys. zł. Przeznaczyliśmy je na oświetlenie solarne nowego fragmentu ścieżki rowerowej wzdłuż Warty – informuje nas Wioletta Topór-Mench, sekretarz Pyzdr.
Tym razem dotacja wyniosła 52 tys. zł. Zostanie wydana na zakup sadzonek drzew (klonów polnych) i krzewów (hortensji, cisów pośrednich, bluszczów pospolitych, pęcherznic i różaneczników). Wszystkie zostaną opalikowane i przyozdobione korą.
– Zamysł był taki, żeby nie robić betonozy. Dlatego najpierw przeprowadziliśmy duże inwestycje, a teraz dopełniamy je zielenią. To dopiero początek. Tych nasadzeń jeszcze przybędzie – zapewnia Wioletta Topór-Mench.
Prace na rynku ruszą jesienią.
Fot. Karol Budziński
Oyster09:04, 08.08.2025
Po co betonoza w Pyzdrach skoro może być na miejscu? Obejrzyjcie sobie, co się dzieje w Parku Piłsudskiego od strony ulicy Parkowej. Jak sobie przypomnę, że kiedyś była tam szkółka, gdzie hodowano kwiaty to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Ludzie u władzy KOMPLETNIE nie mają wizji tego miasteczka.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
mało że szkółka, to kawałek fajnej wtedy szklarni-palmiarni...