Roblox to platforma służąca do tworzenia gier. Użytkownicy mogą w niej kreować własne światy odwzorowujące realne życie i dzielić je z innymi współgraczami. Wszystko ma formę przygody, do której zaprasza się znajomych.
Ogromną popularność wśród graczy, szczególnie dzieci, zyskało organizowanie wirtualnych mszy. Użytkownicy „budują” własne świątynie albo odwzorowują istniejące. Gry prowadzone są z niezwykłą dbałością o szczegóły. Młodzi wykazują się dużą znajomością liturgii i z wielką pasją tworzą awatary wcielając się w postaci księży i biskupów.
Do gry trafiła także katedra w Gnieźnie. W Robloksie powstała społeczność pod nazwą Archidiecezja Gnieźnieńska sygnująca się właściwym herbem.
Wobec dużej ilości pytań i wątpliwości kto stoi za tą inicjatywą głos w sprawie zabrał ks. Remigiusz Malewicz, rzecznik Archidiecezji Gnieźnieńskiej.
- Użycie nazwy archidiecezji gnieźnieńskiej i herbu Kapituły Prymasowskiej przez twórców gry może być mylące, dlatego chciałbym jeszcze raz podkreślić, że archidiecezja gnieźnieńska nie ma udziału w tworzeniu i moderacji społeczności o tej samej nazwie na platformie Roblox. Przyznam, że nagrania mszy «odprawianych» przez dzieci w wirtualnym wnętrzu katedry gnieźnieńskiej zaskoczyły nas tak samo, jak niemal wszystkich – podkreśla ks. Malewicz.
Duchowny mówi, że archidiecezja nie wiedziała do tej pory o istnieniu społeczności. Obecnie kontaktu z młodymi graczami nie wyklucza. Robloksowe msze księża oceniają jednak niejednoznacznie.
- Wartościowe jest samo zainteresowanie tematem liturgii, powaga i szacunek, z jakim dzieci do tego podchodzą. Nie ma tu raczej intencji prześmiewczych i działań mających banalizować, karykaturować czy dyskredytować obrzędy sakralne. W wydanym jakiś czas temu oświadczeniu przedstawiciele robloxowej archidiecezji gnieźnieńskiej sami przyznali, że ich celem jest przede wszystkim ewangelizacja młodzieży, i zaznaczyli, że to, co dzieje się w grze nie ma wartości modlitewnej i sakramentalnej. Niemniej uczynienie z Eucharystii przedmiotu internetowej zabawy wywołuje u wielu mieszane, a nawet negatywne uczucie i to również jest zrozumiałe – mówi ks. Malewicz.
Kapłan podkreśla, że grupa może być trollowana w całkiem innych celach. Wskazuje też na inne niebezpieczeństwo związane z grami, nie tylko na Robloksie. Chodzi o to, że w życiu graczy świat wirtualny może zacząć wypierać realne doświadczenia, także te duchowe.
- Dobrze byłoby, aby to zainteresowanie „mszą” na Robloxie miało przełożenie na realne spotkanie z Panem Jezusem w prawdziwej Eucharystii i w prawdziwym kościele – podkreśla rzecznik prasowy archidiecezji gnieźnieńskiej.
Warto wspomnieć, że wcześniej do sieci trafiło oświadczenie graczy przedstawiających się jako twórcy robloksowej społeczności Archidiecezja Gnieźnieńska. Podkreślali oni, że grupę tworzą osoby powyżej 15 roku życia, których celem jest ewangelizacja młodych w sieci. Zaznaczali jednocześnie, że niektóre z fragmentów ich nagrań są już podkradane, przerabiane i wykorzystywane przez inne grupy.
Polexit00:46, 26.01.2023
Robloks robloksem, a dziady z ue mówią że masz jeść robale. Totalne upodlenie społeczeństwa.
ompteda02:53, 26.01.2023
Pomódlcie się za Kałużnego i kolegów.
Widz08:42, 26.01.2023
Chyba za ciebie. Bo rozumu zero
Priv06:51, 26.01.2023
Się księcia konkurencji boją? 🤣🤣🤣 Taki wirtualny książę po kolędzie nie pójdzie 🤣🤣🤣
Jadzia1961514:18, 26.01.2023
Gdzie można znaleźć i pobrać tę grę jestem jej ciekawa
Qpa dziennikarska18:23, 26.01.2023
Brakuje jeszcze tylko niusa o Iwonie Wieczorek. Poziom waszego dziennikarstwa szoruje po dnie.
Kkgjvjggj19:49, 26.01.2023
Szanuję mszę ale jej idea jest sprzeczna z Biblią. Chrystus mówił by sprawować Eucharystię na jego pamiątkę więc jest ona wspominaniem a nie przemianą chleba w ciało Boga w ramach konsekracji. Jezus nazywając chleb swoim ciałem w Wieczerniku użył przenośni jak wtedy gdy nazywał się bramą i drogą do Ojca. Święta Faustyna twierdziła że miała wizje Jezusa na mszy ale jeszcze wcześniej pisała w Dzienniczku że miała wizję twarzy Jezusa na firance co sugeruje że jej wizje były przejawem schizofrenii. Ojciec Pio miał rzekomo prorokować w czasie mszy ale o tym że miał podsłuch podłożony w konfesjonale już sobie nie przepowiedział co sugeruje że jego wizje też były halucynacjami.
Ewan21:47, 26.01.2023
Skąd wiesz co Chrystus mówił jak Biblia była spisana po jego śmierci przez zwykłych ludzi? Ludzkość ma zdolność no konfabulacji więc należy to traktować jako mitologię, a nie prawdę objawioną. Równie dobrze takich Chrystusów mogło być 34.
Wwww10:19, 27.01.2023
Jaka gromada wybitnych 🤣teologów się zebrała.
8 5
a Ty oczywiście bezrefleksyjnie ich posłuchałeś i spożyłeś muchę 🙂
5 3
Masz jeść? Tak mówią?
2 2
upodleniem są takie trole bezkrytyczne i niemyślące jak Ty
1 1
Super, czyli olewka z unijnych dotacji bo co z tego że mamy dzięki UE miliony skoro komuś nie pasuje że UE propaguje ekologiczną żywność. I co z tego że robaki skoro zdrowe?