Odwołane z powodu pogody spotkanie z amerykańskim generałem w Powidzu jednak odbyło się następnego dnia.
W piątek 12 marca do bazy lotniczej w Powidzu dotarł gen. Steven Basham, zastępca dowódcy amerykańskich Sił Powietrznych w Europie, stacjonujący na co dzień w Ramstein. Wraz z nim po raz pierwszy w Polsce pojawił się bombowiec B-1 Lancer zdolny do przenoszenia broni jądrowej.
To ponaddźwiękowy ciężki bombowiec dalekiego zasięgu potoczne zwany „The Bone”. Jest jednym z trzech strategicznych bombowców używanych przez amerykańskie Siły Powietrzne, pozostałe to B-2 Spirit i B-52 Stratofortress.
Samolot wylądował i zatankował przy włączonych silnikach, a następnie odleciał do macierzystej bazy w Norwegii. To ćwiczenie miało pokazać sprawność bojową jednostki w Powidzu.
– Przylot tak ważnej strategicznej broni do Polski jest efektem zaufania do waszej armii i stopnia jej wyszkolenia. To wspólne ćwiczenie potwierdza zdolność współpracy pomiędzy USA i Polską, aby zapewnić bezpieczeństwo w regionie w tym trudnym okresie – powiedział gen. Basham.
Amerykańskiemu gościowi towarzyszyli Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Rajmund T. Andrzejczak oraz I Zastępca Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni pilot Jan Śliwka.
Fot. 3. Skrzydło Lotnictwa Transportowego
waldii07:14, 13.03.2021
rewelacja bomba brawo
Bravo redakcja10:06, 13.03.2021
jak zawsze po fakcie 🤣
Kapuściński11:51, 13.03.2021
Fajny temat, ale przydałby się reportaż, a nie notka i jakieś niepodpisane zdjęcia.
klisza19:37, 13.03.2021
Pamiętajmy 1939rok,zostaliśmy sami.Należy uczciwie inwestować w POLSKIE WOJSKO,jeśli usa stwierdzą że nie mają tutaj żadnego interesu to w kilka godzin opuszczą Polskę .Jestem na NIE usa w Polsce !!!
Stanisław109:07, 14.03.2021
Jestem na TAK USAF w Polsce, ale Polskie Wojsko powinno oprócz tego inwestować w siebie, a amerykanów traktować jako pomocników a nie głównych zbawicieli.
1 0
a cóż to za ważne wydarzenie nas ominęło,bez przesady.🙂