Zamknij

Historia Zielińca – szukamy starych zdjęć [FOTO]

19:37, 19.01.2024 . Aktualizacja: 19:37, 19.01.2024
Skomentuj

Szukamy zdjęć starego Zielińca i osób z nim związanych. Dzisiaj kilka migawek z podróży po tej miejscowości, w którą zabrał nas jeden z mieszkańców.

Objazd po Zielińcu rozpoczynamy od górki położonej w parku nieopodal pałacu. Ponoć żołnierze radzieccy zakopali w niej czołg T-34, ale to 1001 baśni jednej nocy. Na szczyt wzniesienia zabiera nas Eugeniusz Pacyński, zacny miejscowy gospodarz i sadownik. – Tutaj była altana, którą wybudował Witold Wilkoszewski, właściciel majątku Zieliniec. Tam na dole był czworak, w którym przyszedłem na świat – wspomina Pacyński. Dziedzic, popijając kawkę w altanie, miał widok na zieliniecki folwark. Gdzieś w oddali kołatało mu Janowo, a jak się obrócił, to i pewnie Zdziechowo, po którym zostały już tylko gruzy. Obie osady folwarczne są dzisiaj w granicach Zielińca. Jaśniepańska altana po wojnie została rozebrana. Ocalał dach, który osadzono na dzwonnicy przy kościele w Grabowie Królewskim. Wzniesienie nie ukrywa w sobie ruskiego tanku. To pozostałość polodowcowa. Fragment Gór Miłosławskich, które przez dziesięć kilometrów ciągną się w stronę Miłosławia.

ZIELONY DĄB

 Pierwotnie miejscowość w średniowieczu zapisano jako Zielony Dąb. Zresztą w samym środku parku ciągle rośnie dąb. Strzeliste drzewo nie jest tak leciwe jak „Bartek”, ale któryś z dziedziców znał historię Zielińca i wiedział, co robi, skoro go posadził. Drzewo jest symbolem Zielińca. Nieopodal rośnie „Dąb Wolności”, posadzony 11 listopada 2014 roku w ramach akcji prezydenta Bronisława Komorowskiego. – Park nie był zarośnięty jak teraz. Jak były PGR-y i czyny społeczne, nie było co robić, to sadzili drzewa. Gdyby tego nie nasadzili, dzisiaj byłoby wszystko gołe. W parku nieopodal stawku, na którym funkcjonowała fontanna, odbywały się zabawy – mówi Eugeniusz Pacyński. Park na przestrzeni dziejów miał różne funkcjonalności. Skrywa także wiele tajemniczych miejsc. Pałac został wybudowany w 1936 roku przez Witolda Wilkoszewskiego, właściciela dóbr rycerskich Krzywa Góra – Grabowo Królewskie – Zieliniec. W tym okresie powstały także inne elementy architektury folwarcznej w Zielińcu: czworak z kolumnadą, strażnica i kostnica.

OŁTARZ KORONACJI

W tym roku klasyk naszej regionalistyki Roman Nowaczyk opisał na łamach „WW” żywot pobożnego Tomasza Zielińskiego, pana na Zielińcu w końcu XVI wieku. Ten cudotwórca ma kryptę grobową z dębowymi drzwiami i stosownym epitafium w drewnianym kościele pw. św. Mikołaja. To obiekt osobliwy, bo pełen ciekawych zabytków. Jest tu np. gotycki ołtarz Koronacji Matki Bożej z XIV wieku, który na co dzień jest pokazywany w muzeum katedry gnieźnieńskiej. Znajduje się tu również krzyż pasyjny z 1400 roku i grupa pasyjna w ołtarzu bocznym. Od XIX wieku między parafią Zieliniec i parafią Bieganowo panuje unia personalna. Obie mają tego samego proboszcza. Po pożarze kościoła w Bieganowie w 1982 roku i jego szybkiej odbudowie przez Zakład Remontowo-Budowlany PGR Bieganowo proboszcz ks. Wacław Banaszak stwierdził, że drewniany kościółek w Zielińcu dobrze byłoby poprawić. Drewniana konstrukcja zaczęła się niebezpiecznie odchylać od pionu, o 60–70 centymetrów. Kościół odrestaurowali mieszkańcy, którymi kierował Czesław Szafarek. Pomagali też parafianie w czynie społecznym. Poprawiono fundament. Robotnicy stemplowali i wyciągali spróchniałe belki, a następnie wkładali suporeks i na to przybijali deski. – Zorganizowaliśmy dużą zabawę, a cały dochód przeznaczyliśmy na zakup cegieł na odbudowę kościoła – wspomina Eugeniusz Pacyński.

WIEJSKA AWANGARDA

Gospodarczo Zieliniec zawsze wyróżniał się na tle innych miejscowości. Dziedzic Wilkoszewski już przed wojną wprowadzał mechanizację w rolnictwie. Był tu prąd, bo folwark miał własną elektrownię. Mieszkańcy chętnie uczestniczyli w powojennej parcelacji dóbr Wilkoszewskiego. Dziewiętnaścioro z nich stworzyło spółdzielnię produkcyjną, która uruchamiała nowatorską produkcję, m.in. jedwabnika czy papryki. Po przejęcia folwarku przez PGR hodowano tutaj krowy mleczne i owce. W 1965 roku ZRB PGR Bieganowo przebudował pałac w Zielińcu. Powstał tutaj ośrodek szkoleniowo-wypoczynkowy. W placówce prowadzone były szkolenia dla pracowników na kursach dwu- i czteromiesięcznych. Na początku szkolili się głównie pracownicy umysłowi, potem traktorzyści, owczarze, świniarze i inni specjaliści od produkcji zwierzęcej. Jednocześnie nawet 70 osób. – Natomiast przy pałacu powstał blok mieszkalny, który w części funkcjonował jako internat, a ostatecznie budynek zasiedlili pracownicy przedsiębiorstwa – mówi Zbigniew Ignaszak, były pracownik PGR-u i mieszkaniec bloku. Po upadku PGR-ów los okazał się łaskawy dla Zielińca. W 2006 roku w opustoszałym folwarku zainwestowała firma Kas-Boks. Przedsiębiorstwo uruchomiło tutaj nowoczesną ślusarnię, spawalnię, malarnię proszkową i galwanizernię z linią do cynkowania zawieszkowego. Natomiast pałac został zagospodarowany przez stowarzyszenie Monar-Markot.

To tylko niewielka część informacji, faktów, opisów i epizodów z dziejów Zielińca. Właśnie powstała monografia Zielińca – zarys dziejów miejscowości o roboczym tytule Od Zielonego Dębu do Zielińca. Potrzebujemy więcej ikonografii, zdjęć, archiwaliów. Jeśli ktoś chciałby się podzielić materiałami, prosimy o kontakt: Eugeniusz Pacyński – tel. 605 724 009, Dawid Musielak – tel. 538 321 249,  Filip Biernat – tel. 502 565 297, e-mail: [email protected]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

wnuczek.wnuczek.

3 8

Tęskno im za dziedzicem Wilkoszewskim u którego od świtu do zmroku za miskę polewki harowali 05:39, 20.01.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

**

4 1

Jak ktoś nie namaszczony to zawsze będzie harował. I coraz bardziej. Minimalne pobory wysokie, pracodawca tnie koszty, zwalniając pracownika, roboty coraz mniej. Zaczniesz na swoim to ZUS zadusi lub inwestor nie zapłaci i jesteś ugotowany. Nie szukałbyś pracy na zachodzie gdyby było tak dobrze. 15:28, 20.01.2024


trybiktrybik

2 3

A dziedzic nie ma spadkobierców by ten majątek do nich wrócił ? 05:53, 20.01.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%