Nie żyje Marian Fluder. Wybitny lekarz zmarł w wieku 78 lat. Smutną informację potwierdziła portalowi gniezno.naszemiasto.pl pani Zofia, żona doktora Fludra. Marian Fluder zmarł we wtorek, 12 marca o 16:20.
Marian Fluder urodził się 1 lutego 1946 roku w Odolanowie. Następnie wraz z rodzicami zamieszkał w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie ukończył Liceum Męskie. W 1964 roku rozpoczął studia na Akademii Medycznej w Poznaniu. Sześć lat później otrzymał dyplom lekarza, niedługo później zawodowo związał się z Gnieznem.
Po odbyciu obowiązkowego stażu, w maju 1972 roku rozpoczął służbę w Jednostce Wojskowej w Powidzu, gdzie praktykował jako lekarz w pułku i lekarz dla rodzin kadry wojskowej. Podejmował również nocne dyżury w pogotowiu ratunkowym w Gnieźnie. Ponadto pracował w poradni sportowej. W latach 1974-1993 był związany z gnieźnieńskim szpitalem i przychodnią przy ul. Staszica, a także w ambulatorium aresztu śledczego przy ul. Franciszkańskiej.
Jak podaje portal pojezierze24.pl - Marian Fluder w 1993 r. otworzył prywatną praktykę lekarską i prowadzi ją aż do śmierci, przyjmując mieszkańców w dzień i w noc. Marian Fluder był osobą, której normy godzinowe pracy nie obowiązują. Do późnych godzin nocnych niósł pomoc gnieźniankom i gnieźnianom, sypiając po 3-4 godziny na dobę. Był osobą, która od wielu lat poświęcała własne życie w trosce o każde życie, obok cudzej tragedii nigdy nie przechodził obojętnie - czytamy na stronie portalu.
- Serca wielu mieszkańców naszego powiatu zostały dzisiaj rozdarte na pół, kiedy pojawiła się informacja o śmierci doktora Mariana Fludra. Nasze miasto, nasz powiat - wszyscy straciliśmy nie tylko świetnego lekarza, ale przede wszystkim bardzo dobrego człowieka, który często zdrowie innych stawiał wyżej niż swoje. Łączymy się w myślach z rodziną, składając wyrazy współczucia i najszersze kondolencje. W naszych sercach doktor Fluder pozostanie na zawsze jako niezwykle pogodna osoba, a jego anegdoty, które bawiły nas podczas różnego rodzaju uroczystości, zapewne staną się lokalnymi legendami sprawiając, że pamięć o doktorze pozostanie na zawsze w naszych sercach i wspomnieniach - czytamy na stronie Starostwa Powiatowego w Gnieźnie.
Pacjent22:09, 12.03.2024
Jestem z Gniezna i płaczę po Nim.
babciaa22:34, 12.03.2024
Profesjonalizm, kompetencja, kierowanie się dobrem pacjenta, przestrzeganie etyki zawodowej to cechy Pana doktora Fludra.To
prawdziwy lekarz ,który był zawsze w stanie sprostać wymaganiom i pomóc pacjentom. To był lekarza z powołania a chory mógł się czuć się w pełni bezpiecznie,był
odpowiedzialność za zdrowie i życie pacjentów,posiadał
wysoką kultura osobista, dzięki której pacjenci czuli się i byli traktowani z szacunkiem.Posiadał ogromną wrażliwość,empatię,był wspaniałym lekarzem.Jedyny lekarz z powołania!!!!Dla niego nie liczyły się pieniądze ,tylko zdrowie pacjenta. Był człowiekiem czynu ,dla lekarzy to autorytet szacunku i pokory wobec pacjenta. Wielki człowiek, przez bardzo wielu kochany. Pozostanie w ludzkich sercach jako człowiek,lekarz niezastąpiony.Dlatego jego odejście dla medycyny, pacjentów i rodziny, dla nas wszystkich jest tak bardzo bolesne.
Kulig 22:40, 12.03.2024
Wspaniały człowiek i niezastąpiony lekarz z powołania, lekarza którego w ówczesnym świecie brak.
Kudym06:51, 13.03.2024
Ile kosztowała wizyta u tego Judyma ?
Matka07:56, 13.03.2024
Dziś sami Judymi za kasę i nawet nie potrafią pomóc. Co to jest dla nich 200 zł za 10 minut wizyty.
Wilczur08:05, 13.03.2024
Co najmniej ciekawe, co jakiś czas słyszy się takie opowieści że tacy lekarze gdzieś istnieją, jak we wpisie nie patrzący na pieniądze, empatyczni, tacy przy których można czuć się bezpiecznie - to szczególnie zasługuje na uwagę ponieważ z reguły przy dzisiejszych lekarzach trzeba mieć oczy dookoła głowy, za wycieczkę, czy kasę od BF są w stanie faszerować pacjentów czymkolwiek co tylko da się w nieświadomego człowieka wcisnąć. Stereotypowi lekarze, a raczej koperciarze bardzo daleko odeszli od pierwotnych założeń medycyny, a nawet można by rzec że bliżej im do płatnych morderców.
Jakubek09:03, 13.03.2024
Suwerenna Polska prosi o modlitwę o łaskę zdrowia dla Zbigniewa Ziobro
Anonim109:38, 13.03.2024
Nastepny super człowiek zostanie juz tylko przekazywaną legendą... :(
Kiedyś nie mogłem już czekać w kolejce, wróciłem do domu, a on zauważył że mnie nie ma i przyjechał pod mój dom.
mama5221:23, 16.03.2024
Pan Marian Fluder pracy oddawał się z zapałem i poświęceniem. kierował się w życiu wewnętrznym przesłaniem pomocy innym ludziom,
Cechowała Go wrażliwość na ludzką krzywdę,chorobę. Zawsze skłonny pomóc potrzebującemu, gdyż przejmował się drugim człowiekiem.Był jak Miłosierny Samarytanin śpieszący z pomocą chorym i słabym.Był wrażliwym na krzywdę i nieszczęście, nigdy nie przeszedł obojętnie obok ludzkiego cierpienia.To wzór do naśladowania,który nie zmienił się do dzisiaj, nadal jest aktualny, tylko ilu lekarzy bierze go za wzór? Czy są jeszcze lekarze, którzy pomagają bezinteresownie, którzy nie potrafią pozostawić kogoś w potrzebie? Tak jak Pan doktor Fluder,który zawsze kierował się dobrem ,miłością,pomocą dla drugiego człowieka tego malutkiego i dużego…
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
4 0
Amen.