Genoveva Faísca nie pożegnała się z nami po koncercie w Klubie Trójka. Swój drugi wrzesiński występ portugalska wokalistka dała w restauracji Mikroklimat.
Pierwszy koncert odbył się dwa tygodnie temu, drugi – w środę 28 listopada. Oba były kameralne, przeznaczone dla nielicznej, ale wyrobionej publiczności.
W Trójce artystce towarzyszył zespół, natomiast w Mikroklimacie wystąpiła już sama, akompaniując sobie na gitarze i używając tzw. loopera do nagrywania i natychmiastowego odtwarzania głosu.
Artystka mieszała nie tylko techniki wokalne, ale też gatunki muzyczne, takie jak jazz, fado czy blues, a nawet języki – wykonywała piosenki po portugalsku, angielsku i hiszpańsku.
Każdy z utworów nagradzany był sowitymi brawami. Występ był darmowy, wcześniej należało tylko wykonać rezerwację.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz