Wystawa, która wernisaż miała 15 września jest częścią Festiwalu Fotografii „Z garażu Janusza Chlasty”. Wydarzenie zorganizował Miejski Ośrodek Kultury w Gnieźnie. Przystąpiły do niego liczne instytucje kultury z miast, w których dział gnieźnieński dziennikarz.
Janusz Chlasta urodził się w 1938 roku w Wilnie. Po wojnie jego rodzina przeniosła się do Wielkopolski, gdzie ukończył Technikum Kolejowe w Bydgoszczy. Pracował jako kolejarz – był dyspozytorem na gnieźnieńskim węźle kolejowym. Równolegle realizował swoją największą pasję jaką była fotografia współpracując z redakcjami m.in. „Przemian Ziemi Gnieźnieńskiej”, „Głosu Wielkopolskiego” i „Głosu Załogi” – czasopisma skierowanego do pracowników gnieźnieńskich zakładów pracy i ich rodzin.
W latach 70. zrezygnował z pracy na kolei i zajął się wyłącznie fotografią prasową. Dokumentował praktycznie wszystkie imprezy w Gnieźnie i okolicach. Często odwiedzał też Wrześnię, Środę Wielkopolską czy Witkowo.
Porządkowaniem archiwum Janusza Chlasty zajął się po jego śmierci Władysław Nielipiński, fotograf i animator kultury, który jest inicjatorem i pomysłodawcą festiwalu.
- Wiele razy namawialiśmy Janusza: „Może warto zobaczyć co masz w swoim archiwum i zrobić jakąś wystawę”. Odpowiadał zawsze „Ale to leży w garażu. Nie chce mi się do tego sięgać”. Kiedy zmarł w 2013 roku gnieźnieńscy fotografowie zastanawiali się co też może znajdować się w tym garażu. W którymś momencie syn Janusza – Grzegorz, zwrócił się do mnie, abym się zajął się negatywami. Kiedy te zdjęcia ujrzały światło dzienne oniemiałem z uroku. To nie była tylko dokumentacja, jakaś propagandówka, ale piękne, artystyczne fotografie – mówił opiekun spuścizny gnieźnieńskiego fotoreportera.
Okazało się, że Janusz Chlasta pozostawił blisko 70 tysięcy zdjęć. Wśród nich jest prawie 3 tysiące wrzesińskich kadrów. Fotografie pokazują ulice, wydarzenia i święta, m.in. dożynki oraz codzienne życie mieszkańców – zakłady pracy, przychodnie, pracownie rzemieślników, wnętrza sklepów.
- Nas najbardziej urzekła fotografia wykonana w sali muzealnej, w której obecnie się znajdujemy. Kiedyś była tu biblioteka. Policzyliśmy po klepkach na podłodze widocznych na zdjęciu, gdzie stał Janusz wykonując tę fotografię. To było w miejscu, gdzie ja teraz stoję. Tworzy się więc taki tunel czasu, czasoprzestrzeni. To jest niezwykła sprawa. Jakby cofnąć się i zobaczyć miejsce, które widziała osoba wykonująca to zdjęcie kilkadziesiąt lat temu – mówił Sebastian Mazurkiewicz zachęcając wrześnian do oglądania wystawy i rozpoznawania miejsc i ludzi uwiecznionych na fotografiach.
Festiwal „Z garażu Janusza Chlasty” obejmuje ponad 20 wystaw i spotkań w różnych miastach Wielkopolski. Przyświeca mu idea przekazania społeczeństwu spuścizny gnieźnianina.
rolka06:21, 16.09.2023
Papier toaletowy w sprzedaży, czas gnać i worek kupić, będzie na zapas
Wiza plus06:33, 16.09.2023
Ile dolców za wizę plus trzeba zapłacić ?
Portos08:29, 16.09.2023
Masz choć trochę rozumu w tej pustej głowie?
Wiza plus08:37, 16.09.2023
Portos- w przeciwieństwie do Ciebie mam. gryzie prawda pisowskiego prostaka
Portos09:48, 16.09.2023
A co twój komentarz ma wspólnego z wystawą? Co wystawa ma do wiz? Wszędzie widzisz pisowców? Akurat ja nie jestem wyborcą ani PIS ani PO. Więc odczep się i napisz coś na temat wystawy a nie rób tutaj agitacji.
ompteda10:54, 16.09.2023
Czysta prawda. We Wrześni pod rządami Kałużnego i jego kumpli wytworzył się tunel czasoprzestrzeni, zawracający o 180 stopni. Na razie jesteśmy w l. 90tych., zmierzamy do 80tych. Wtedy Mazurkiewicz nie będzie już musiał robić tkich wystaw.
f_huj.info.com14:57, 17.09.2023
Za kilka miesięcy należy to zmienić 🤣🤣🤣🤣 POziom zacofania POtworny! 🤣🤣🤣🤣
3 4
Komentarz idioty.
3 1
Portos- był taki jeden który udekorowany papierem toaletowym po rynku biegał
6 2
Artykuł jest o wystawie, nie o papierze toaletowym , twój komentarz jest po prostu głupkowaty.
1 2
Portos- a kto biegał po runku udekorowany papierem toaletowym
4 1
Na głowę upadłeś z tym papierem? Spytaj ojca, matkę jak to było z tym papierem w PRL. Być może też tak biegali jak udało im się kupić, bo gdzieś do sklepu przywieźli. Nie znasz tamtych czasów to lepiej głosu nie zabieraj.
2 4
Portos- bredzisz jak potłuczony , w czasach PRL prosto z samochodu sprzedawali workami bo tak był pakowany i każdy miał zapas na 2 lata
5 1
Ile ty dziecko masz lat, skończyłeś chociaż podstawówkę? Zabierz się do nauki i odstaw smartfona na bok.
0 3
Portos- taka jest prawda z tym papierem toaletowym i twoje krzyczenie nic nie pomoże.
4 0
Z błaznem twojego rodzaju szkoda czasu na dyskusje.
1 3
Portos- brak argumentów to się zaczynają epitety