Urządzanie ogrodu to jedno z większych wyzwań podczas organizowania swojej przestrzeni do życia. Ogród z jednej strony ma być miejscem relaksu i odpoczynku, z drugiej jednak nie zaszkodzi, jeśli spełnia kilka praktycznych funkcji, np. miejsca do jedzenia posiłków, czasem również do pracy. Niezależnie od tego, jaką funkcję nadasz swojemu ogrodowi, jednego rodzaju mebli nie powinno w nim zabraknąć. Chodzi oczywiście o pufy ogrodowe. Sprawdź, jak wspaniale wypełniają przestrzeń ogrodową i jak łatwo z ich pomocą podkreślić styl boho.
O stylu boho, jego ewolucji, kolorystyce i cechach szczególnych można powiedzieć bardzo wiele. Zaczęło się już wiele dekad temu, kiedy boho kojarzył się z wieloma kolorami, zachwycającym „flow” i przemawiającą z każdego centymetra przestrzeni wolnością. Później styl boho ewoluował i przybierał nieco bardziej postać stylu rustykalnego, czy też elementów stylu skandynawskiego. Jego obecna forma to przede wszystkim ciepłe kolory: beż i brązy, jak również mnóstwo naturalnych materiałów. Idealne na ogród, prawda? Urządzanie balkonu, tarasu, czy też całej przestrzeni ogrodu właśnie w tym stylu, może być pasjonującym zajęciem. Dlaczego mogą przydać się również pufy ogrodowe?
Otóż meble ogrodowe w stylu boho powinny być wykonane z naturalnych materiałów. Przeważa wiklina, rattan, drewno. Najczęściej jest to połączone z równie naturalnym obiciem z baweły, czy lnu. W przypadku pufów zyskujemy obie te cechy, które w dodatku są mocno charakterystyczne dla stylu boho. Pufy z różnego rodzaju plecionek, okryte naturalnym materiałem, czy też niesamowicie wygodne leżanki, w całości materiałowe, doskonale dopasowujące się do kształtu ciała – to zdecydowanie coś, co jest zgodne z duchem stylu boho.
Warto wyjść od jej motywu przewodniego, który w tym stylu narzuca się sam. To oczywiście wolność i natura. Dlatego meble w przestrzeni ogrodowej boho powinny być drewniane lub plecione, najlepiej z naturalnych materiałów. Nie można zapominać o dodatkach, wśród których pierwsze skrzypce grają żywe rośliny: kwiaty i trawy. Nic nie stoi na przeszkodzie, by do dekoracji użyć również suszonych roślin, np. suszonej trawy pampas.
Nie można zapominać o tych elementach wypoczynkowych, które nadadzą sens ogrodowej strefie relaksu. Wśród nich obowiązkowo musi się znaleźć puf ogrodowy. Najczęściej można zorganizować dla niego miejsce również na niewielkiej przestrzeni. Jeśli tylko warunki na to pozwalają, można rozważyć również huśtawkę ogrodową. Bardzo łatwo odnaleźć modele, które swoim wyglądem nawiązują do stylu boho: charakterystyczne kolory, faktura, frędzle. Całą dekorację można uzupełnić sporą ilością poduszek, a także pledem, który z pewnością przyda się w chłodniejsze wieczory. Ich spędzanie w tak pięknym otoczeniu – wyróżniającym się spokojem i wolnością – będzie przyjemnością zarówno dla domowników, jak i ich gości.
