Kamil „Kamoszka” Stachowiak, Dorota Jewczuk oraz Tomasz i Anna Klukowie uznali, że zwykłe morsowanie to za mało. Zamiast na chwilę zanurzyć się w zimnej wodzie, postawili na górską wspinaczkę. W strojach kąpielowych zdobyli Śnieżkę.
– To był mój pierwszy raz, który tak bardzo mi się spodobał, że nie wyobrażam sobie już zimowego chodzenia po górach w innym wydaniu – oznajmił w rozmowie z nami Kamil Stachowiak. – Dzięki temu okazuje się, ze to jeden z tańszych sportów! (śmiech) Wystarczą buty i kąpielówki Na pewno ta wyprawa zapoczątkowała nowy rozdział w moim życiu! W styczniu kolejna wyprawa na Śnieżkę, liczę na jeszcze trudniejsze warunki, może od czeskiej strony. Chcemy także zrobić sobie całodniową wyprawę ze szczytu Medvedin w Czechach pasmem górskim do Śnieżnych Kotłów po polskiej stronie i z powrotem na czeską stronę. To wyprawa na cały dzień, niezwykle wymagająca, ale też z niezwykłymi widokami – zapowiada.
W najnowszym numerze „Wiadomości Wrzesińskich” publikujemy rozmowę z nietypowym morsem, a w niej m.in. o tym, jakim uczuciem jest zdobywanie szczytu w ten sposób, jak długo spacerował po zboczu w negliżu oraz co na to jego rodzina. Poniżej zaś galeria zdjęć z wyprawy i relacja wideo.
Zdjęcia: archiwum prywatne Kamila Stachowiaka
Aktualizacja (8 grudnia, 10.50):
Ze względu na mylenie wrzesińskiej wyprawy z feralną wyprawą na Śnieżkę mającą miejsce 4 grudnia wracamy do tematu. Rozmowę z Kamilem Stachowiakiem o bezpieczeństwie publikujemy tutaj.
[WIDEO]456[/WIDEO]
basałaj05:25, 07.12.2018
To tej grupie mówiła telewizornia nazywając ich idiotami?
pita05:26, 07.12.2018
Na maksa nieodpowiedzialne zachowanie. Czym tu się chwalić, swoją głupotą?. Wspinanie się po górach to nie wejście na 15 min. do zimnej wody, z której w każdej chwili można wyjść. Zobaczcie pod załączonym linkiem co tak naprawdę tam się wydarzyło........ szkoda słów https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-na-sniezke-w-szortach-i-bikini-z-objawami-hipotermii-sciagal,nId,2717867
Widzę, że WW na prawdę nie mają o czym pisać :-(
Agata05:28, 07.12.2018
To co „naprawdę” się wydarzyło to sytuacja, która wydarzyła się innej grupie dzień później.
Kamoszka07:52, 07.12.2018
O tym co tak naprawdę się wydarzyło 1 grudnia podczas naszej wyprawy na Śnieżkę można przeczytać w gazecie, lub jak ktoś chce można będzie także posłuchać podczas niedzielnego morsowania z Klimą na której będziemy obecni. O tym co wydarzyło się kilka dni później, po naszej wyprawie wspominają ogólnopolskie media, których tam nie było, zatem również nie mają o tym pojęcia. Ale mieliśmy falę specjalistów od himalaizmu po akcji na Naga Parbat więc nie jestem zdziwiony przekwalifikowaniem się tych samych specjalistów na zimowe zdobywanie gór w kąpielówkach :)
Szanuję to, że ktoś lubi spędzać popołudnia przed telewizorem i telefonem. Ja od życia oczekuję czegoś innego i chciałbym, aby spotkało się to też z poszanowaniem.
Dla wyjaśnienia - na naszej wyprawie do której byliśmy dobrze przygotowani obecni byli Ratownik WOPR, Pielęgniarka z naprawdę dobrze przygotowaną na te okoliczności apteczką.
Konto usunięte06:46, 07.12.2018
Po pierwsze, to ściema, bo gość jest w koszulce, po drugie, to proszę bardzo – volenti non fit iniuria, no i dobra zabawa też się w życiu liczy. No ale... przed wejściem powinien podpisać oświadczenie, że w razie, kiedy potrzebna będzie pomoc ratowników, to płaci z własnej kieszeni/ubezpieczenia. Z drugiej strony jak jakiś pijany żul spadnie z ławeczki, to też pogotowie przyjedzie i z własnej kieszeni nie płaci... Z dwojga złego, to wolę już się zrzucać na człowieka z pasją i jajami. Chory ten system. Gratuluję wyczynu!
Machoń_Skąbrny09:10, 07.12.2018
Brawo dla idiotów z WW promujących takie nieodpowiedzialne zachowanie, teraz paru baranów to przeczyta i pomyśli hmmm ale zajebisty pomysł - a później GOPR się spóźni o godzinę a rodzice będą lamentować "dobry chłopak był i mało pił" ale przeczytał WW i szajba mu odbiła...
Agata09:55, 08.12.2018
Przecenia Pan chyba nasz wpływ na ludzkie umysły, ale na wszelki wypadek wracamy do tematu: https://wrzesnia.info.pl/artykul/to-nie-ich-znoszono-ze-sniezki-rozmowa-z-uczestnikiem-wyprawy-w-kapielowkach-zakonczonej-sukcesem
ANRZEJ09:12, 07.12.2018
Głupota goni głupotę.Proponuje zeby następnym razem wejść na Śniezkę na golasa
Zonk10:49, 07.12.2018
No przecież pokazywali w TV tych jełopów jak ich ratownicy odratowywali!!!
Agata09:52, 08.12.2018
Pokazywali kogoś innego: https://wrzesnia.info.pl/artykul/to-nie-ich-znoszono-ze-sniezki-rozmowa-z-uczestnikiem-wyprawy-w-kapielowkach-zakonczonej-sukcesem
No cóż...11:03, 07.12.2018
Nie ocenia się ludzi po wyglądzie, ale w tym przypadku jednak się pokuszę. Może teraz w gaciach przez świat? Pustynię, ocean, koło podbiegunowe? Co tam taka nędzna Śnieżka, phi...!
rozważny13:03, 07.12.2018
Po co promujecie, takie zachowania! Niech już pani lepiej o tych kotkach pisze!
Agata09:54, 08.12.2018
Doceniam stałego czytelnika :) O potrzebujących zwierzętach piszę cały czas. Ale piszę też o tym, co się dzieje w powiecie, także o ludziach z niezwykłą pasją. Rzeczywiście jednak w tym temacie warto poruszyć kwestię bezpieczeństwa, stąd kontynuacja artykułu: https://wrzesnia.info.pl/artykul/to-nie-ich-znoszono-ze-sniezki-rozmowa-z-uczestnikiem-wyprawy-w-kapielowkach-zakonczonej-sukcesem
Bejsbol10:21, 08.12.2018
No cóż. Widać po komentarzach jak społeczeństwo łapie jak pelikany medialną papkę z tv. Bez skupienia i bez zastanowienia, mylą dwa różne wydarzenia. A logiczne myślenie poszło w las.
filozof17:57, 10.12.2018
Pani Anno niech pani ich nie broni, bo sprawa przegrana i wstydu gazecie niech pani oszczedzi. Juz lataja 'idioci',ale to juz o gazecie .
Konto usunięte18:46, 10.12.2018
Wiele razy chciałem w górach zdjąć wszystko, tak było mi gorąco; nawet zimą. Każdy decyduje za siebie. Ratownicy GOPRu też. Temat rozdmuchany.
0 0
Nie.