Coraz więcej skarg do Rzecznika Praw Obywatelskich. Pacjenci na orzeczenie o niepełnosprawności czekają miesiącami. Tracą przez ten czas prawo do wielu świadczeń.
Zgłoszenia dotyczące przedłużenia czasu oczekiwania na nowe orzeczenie o niepełnosprawności zaczęły się mnożyć. W niektórych przypadkach trzeba czekać nawet 8 miesięcy.
Przyczynami tych utrudnień są głównie duża liczba wniosków do zespołów ds. orzekania o niepełnosprawności oraz braki w komisjach. Na dodatkowe etaty brakuje pieniędzy.
Jeśli orzeczenie straci swoją ważność, osoba która je posiadała ma status osoby pełnosprawnej. Nie może wtedy parkować na tzw. kopercie czy korzystać ze zniżek komunikacyjnych. Taka osoba traci wtedy również prawo do ulgi rehabilitacyjnej czy świadczeń pielęgnacyjnych.
W sierpniu br. uchylony został art. 15h ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.
Dzięki niemu przedłużono wówczas wszystkie orzeczenia o niepełnosprawności i powiązane z nim przywileje.
Teraz, gdy orzeczenia zaczęły tracić ważność, osoby niepełnosprawne masowo występują o przedłużenie orzeczeń. Powstało zamieszanie, które wpływa nie tylko na osoby z niepełnosprawnościami, ale również ich pracodawców.
0
0
0
0
0
0
2 1
z tymi reklamami to przeginacie, śmieciem zawalony tekst. Trzeba na jakieś durne głupoty odpowiadać. Ktoś nad tym panuje, czy jak w komentach, admin leń ma na to wywalone?