Do dramatycznego w skutkach zdarzenia doszło 20 czerwca. Piotr trafił na oddział Intensywnej Terapii. Skala obrażeń szokuje. Konieczna była amputacja prawej ręki powyżej łokcia oraz prawej nogi w stawie biodrowym. Do tego niedokrwiona lewa stopa, złamana miednica, zapadnięte płuco i niewydolność nerek.Choć diagnozy nie były pomyślne, 26-latek nie poddał się. W połowie lipca nerki i płuca podjęły pracę. Możliwe stało się odłączenie od respiratora. Personel był zaskoczony pozytywnym nastawieniem Piotra, tym, że był uśmiechnięty i miał w sobie ogromną wolę walki.
Przed mieszkańcem Gutowa Wielkiego daleka droga do samodzielności. Potrzebne będą protezy, skomplikowane operacje, miesiące specjalistycznej rehabilitacji, a także wsparcie psychologów i prawników. Wszystko to wiąże się z dużymi kosztami, dlatego mama 26-latka zdecydowała się założyć zbiórkę publiczną. Marzy o tym, by jej syn mógł prowadzić szczęśliwe życie, samodzielnie wyjść na spacer i zatańczyć na własnym weselu.
Można też wykonać tradycyjny przelew na konto o numerze 16 1020 5226 0000 6602 0635 0765, w tytule wpisując „Piotr Rewers”.