Tłumy wrześnian przywitały na rynku św. Mikołaja i oficjalnie rozpoczęły odliczanie do świąt. 

6 grudnia na wrzesińskim rynku odbyła się tradycyjna impreza mikołajkowa. Punktem kulminacyjnym było zapalenie lampek na choince. Światełka uruchomili burmistrz Wrześni Tomasz Kałużny, św. Mikołaj i jego elfy oraz sympatyczne rodzeństwo: Agatka i Maciek. 

W rolę św. Mikołaja wcielił się niepowtarzalny Jacek Krajniak, który jak zauroczył wszystkich, a szczególnie najmłodszych energią i humorem. 

Tegorocznym hitem imprezy była karuzela wenecka, przy której krótko po 16.00 zrobiło się małe zamieszanie. Dzieci nie mogły doczekać się swojej "rundki"  i dość mocno się przepychały, a wraz z nimi rodzice. W końcu obsłudze udało się zdyscyplinować chętnych i każdy mógł pokręcić się na konikach albo w autkach. 

Podobnie jak w ubiegłym roku mikołajki zainaugurowały jarmark bożonarodzeniowy, który potrwa do 10 grudnia. Na straganach można kupić ozdoby, miody, kawałek mięsiwa i coś słodkiego. Jest też wielka beczka z grzańcem. Wystawcy mają się zmieniać, więc warto odwiedzać jarmark codziennie. Jarmark w środę i czwartek będzie czynny w godzinach 12.00-18.00, w piątek 12.00-20.00, a w sobotę 10.00-20.00.

Polecamy stoisko charytatywne dla Antosia Zbierskiego, 4-letniego mieszkańca Orzechowa, który walczy z rakiem. Można na nim kupić m.in. stroiki i sianko na wigilijny stół. Stoisko będzie czynne przez całą środę.