Miłośnicy motoryzacji, fani ASG, samorządowcy, strażacy, pracownicy wodociągów i przedsiębiorcy - nie sposób wymienić wszystkich, którzy zaangażowali się w organizację charytatywnego zlotu samochodów dla Antosia Zbierskiego. Efektem była wspaniała impreza z pięknym przesłaniem: warto pomagać i działać razem! 

Zlot odbył się w sobotnie popołudnie 3 września przy wrzesińskiej tężni na Wrzosowej. Zjechały na niego zabytkowe i sportowe samochody nie tylko z Wrześni i okolic, ale z całej Wielkopolski. Na imprezie można było zobaczyć stylowego citroëna i swojską syrenkę obok drapieżnego chevroleta corvette. 

Niektórymi autami można było się przejechać, przy innych zapozować do pamiątkowego zdjęcia. 

Nie zabrakło też dodatkowych atrakcji. Ogromną popularnością cieszyła się zagroda alpak, gdzie za datek dla Antosia można było nakarmić sympatyczne i towarzyskie zwierzęta. Były też loterie fantowe - dla dzieci i dorosłych, kiermasz ciasta, koło fortuny z nagrodami i koncerty. 

Na każdym stanowisku stały puszki, do których można było wrzucić pieniądze dla 4-latka z Orzechowa, który walczy z wznową choroby nowotworowej. Przypomnijmy, że Antek przebywa obecnie w klinice w Barcelonie. Tam ma przejść innowacyjną terapię. Rodzice chłopca chcieliby, aby po leczeniu ich synek otrzymał szczepionkę, która zabezpiecza przed kolejną wznową. Zarówno leczenie, jak i szczepionka są płatne. Wycenione je na 1,6 mln zł. 

Ile udało się zebrać dla Antka podczas sobotniego zlotu? Dowiemy się już wkrótce. 

Tymczasem chłopcu można pomóc: TUTAJ.