Prelekcja miała miejsca w Bibliotece Publicznej w Nekli. Jerzy Osypiuk, prezes Nekielskiego Stowarzyszenia Kulturalnego przedstawił efekt badań, które nie pozostawiają wątpliwości, że w Nekli i okolicach funkcjonowały ośrodki Lebensbornu zajmujące się zapładnianiem młodych Niemek przez jurnych żołnierzy Wehrmachtu i SS (tzw. byki Hitlera) oraz porywaniem polskich dzieci.
– W pałacu w Nekli znajdował się tzw. ośrodek wypoczynkowy. Pani Zofia Matuszak wspominała o młodych Niemkach, które wędrowały ulicami Nekli i śpiewały piosenki. Z osób żyjących takie wspomnienia ma również Ludwika Kajdan. Wspomniał o tym śp. Henryk Olek. W ostatnich latach miałem okazję rozmawiać z panem Stanisławem Myszkiewiczem z Małej Górki, który przybliżył mi relację swojego ojca, o tym co działo się w dworze w Targowej Górce. Mówiło się, że był tam powiedzmy niemiecki k…dołek – wyjaśniał Jerzy Osypiuk.
I dodał: – Członek naszego stowarzyszenia Tomasz Wsolak pozyskał, a właściwie jego ojciec, pracując w pewnym gospodarstwie w Dzierżnicy dokumenty z okresu II wojny światowej. W ten sposób zostały ocalone dokumenty, organizacji, która działała na terenie gminy Nekla, a do której należeli miejscowi Niemcy – Deutsche FrauenWerk. Na niemal każdy dokumencie jest symbol związany z organizacją faszystowską Lebensborn.
Szczegóły sprawy i całe historyczne tło związane z Lebensbornem przedstawił Piotra Kucznir podczas wykładu „Lebensbron – źródła życia i śmierci”.
Uczestnicy niedzielnego spotkania mogli wysłuchać także prelekcji Agnieszki Łabuz – „Tajemnice Zamku Czocha”.
Więcej na ten temat już niebawem na łamach „Wiadomości Wrzesińskich”.
słońce Peru18:32, 21.10.2024
5 0
Donald lubi to! 18:32, 21.10.2024
........20:55, 21.10.2024
3 0
Temat dla Biernoty. 20:55, 21.10.2024
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz