Drugi w Biegu Kosynierów, drugi w Biegu po Złote Runo. Trwa znakomita passa Przemysława Filipiaka z Żydowa – Chęć wygranej była w głowie – powiedział nieco zawiedziony na mecie.

Dzisiaj (26 września) odbyła się druga edycja Biegu po Złote Runo w Gorazdowie, w którym wzięło udział 62 zawodników. Do pokonania było 10 km w lesie. Ale miejscowi kibice czekali przede wszystkim na historyczny sukces Przemysława Filipiaka, czyli pierwszy bieg wygrany przez mieszkańca gm. Kołaczkowo.  Było blisko, ale nie udało się, lepszy okazał się Paweł Świątkowski z Trzemeszna.

– Chęć wygrana była w głowie. Niestety wczorajszy bieg w Grudziądzu na mistrzostwach PSP dał o sobie znać. No trudno, trudno, był kolega lepszy, ale drugie miejsce to dobry rezultat – powiedział nam na mecie Przemysław Filipiak.

Dodajmy, że biegacz w tym roku chorował, przeszedł operację i z trudem odbudowuje formę biegową. W ostatnich tygodniach osiąga jednak dobre wyniki w imprezach biegowych. 19 września był drugi na Biegu Kosynierów we Wrześni, wynik powtórzył dzisiaj w Gorazdowie.  

Pogoda dopisała. W imprezie uczestniczyło wielu zawodników z gminy Kołaczkowo i powiatu wrzesińskiego. A więc sukces! Więcej na ten temat w „Wiadomościach Wrzesińskich”.