Do tego szokującego zdarzenia doszło w piątek 12 listopada w Gnieźnie. Sprawę zgłosił na policję 65-letni mieszkaniec, który znalazł w rodzinnym mieszkaniu przy ul. Cierpięgi zakrwawionego 17-latka. Chłopak został przewieziony do szpitala w Poznaniu, gdzie niestety zmarł jeszcze tego samego dnia w wyniku odniesionych obrażeń.
Na miejscu zdarzenia gnieźnieńscy policjanci zatrzymali 19-latka, który następnie na wniosek prokuratora trafił do aresztu na trzy miesiące. Zatrzymany przyznał się, że pobił swojego młodszego kolegę.
Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie informuje, że 19-latek usłyszał już zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, jednak grozi mu jeszcze surowsza odpowiedzialność karna. Jest to uzależnione od wyników sekcji zwłok zmarłego nastolatka.
Hubert198714:38, 15.11.2021
8 2
Kurcze dlaczego cierpiegi ciągle muszą się kojarzyć z cierpieniem? Zamiast wszyscy trzymać się ze sobą to krzywdzimy się nawzajem w imię czego? Przykre naprawdę wielki żal chłopaka nawet jeśli miał coś na sumieniu to jednak nikt nie pokazał mu innej drogi a przemoc jak wiadomo rodzi przemoc 14:38, 15.11.2021
GNLS19:00, 15.11.2021
7 1
Tam u nich to wszędzie patusiarnia. Studiuję dziennie dojeżdżając z Wrześni już 5. i ostatni rok tam (koniec magisterki) i powiem, że nie tylko Cierpięgi takie są (kiedyś musiałem przez nie przechodzić jakoś krótko po 11 rano, bo MPK Gniezno wyjątkowo akurat nie jechało z przystanku, a było to w czasie kiedy PKS jeszcze dychał, a PKP miało dopiero remont torów i powiem, że z ręką na gardle to robiłem, co brama to i menele stali). W parkach też pełno patusów, którzy już od wczesnych godzin łoją i to pod samym UM, jest tam tak praktycznie codziennie. Także Września przy Gnieźnie jest super bezpieczna. 19:00, 15.11.2021