We wtorek 18 maja przed Sądem Okręgowym w Poznaniu odbyła się druga rozprawa Waldemara B., oskarżonego o zabójstwo i usiłowanie zgwałcenia Zyty Michalski w 1994 roku.
W trakcie rozprawy zeznania złożyli biegli. Janusz Kołowski i Marian Stochaj podtrzymali swoje stanowiska wyrażone w opiniach sporządzonych 26 lat temu.
– Przy takich obrażeniach jakie zostały opisane (w opinii - przyp. red) jak często ludzie przeżywają bez udzielenia natychmiastowej pomocy medycznej? – pytała sędzia.
– Trudno udzielić rozstrzygającej opinii. W zjawiskach medycznych zdarza się różnie. Czasami ludziom jeszcze z większymi obrażeniami udaje się przeżyć. Nie możemy wydać rozstrzygającej opinii w zakresie, opierając się na doświadczeniu czy pokrzywdzona przeżyłaby z tymi obrażeniami czaszkowo-mózgowymi, których doznała, gdyby udzielono jej natychmiastowej pomocy medycznej – mówił J. Kołowski.
Waldemarowi B. grozi 25 lat więzienia, bo w chwili zabójstwa Zyty Michalskiej w polskim prawie nie było jeszcze kary dożywocia. Więcej w piątkowym wydaniu „Wiadomości Wrzesińskich”.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz