Zgłoszenie wpłynęło do Powiatowej Komendy Policji w Gnieźnie 1 lipca. Pokrzywdzona zauważyła na Facebooku ogłoszenie dotyczące intratnych inwestycji w kryptowaluty. Wypełniła druk zgłoszeniowy i wpadała w sidła oszustów.
Kontakt z pseudofirmą inwestycyjną odbywał się przez WhatsApp. Oszuści polecili gnieźniance zainstalować aplikacje, a następnie przelać pieniądze na wskazane przez nich konto. Zanim pokrzywdzona zorientowała się, że padła ofiarą wyłudzenia, wykonała kilka przelewów.
W końcu zgłosiła się na policję.
Funkcjonariusze ostrzegają przed zaufaniem do ogłoszeń obiecujących szybki zysk.
- Działanie sprawców polega na tym, że dzwonią do pokrzywdzonego, oferując szybki i duży zysk w obrocie kryptowalutą. Oszuści tak manipulują swoimi ofiarami, aby Ci myśleli, że będą inwestować w kryptowaluty. Rzeczywistość jednak jest zupełnie inna, gdyż oszust instaluje w telefonie, bądź komputerze pokrzywdzonego program umożliwiający tzw. zdalny pulpit. Następnie z pokrzywdzonym kontaktuje się przedstawiciel firmy, oferując inwestycję związaną z kryptowalutą. Dzwoniący namawia pokrzywdzonego do pobrania aplikacji np. służącej do zainstalowania zdalnego pulpitu. Za pomocą niej oszust może wykonywać operacje na komputerze pokrzywdzonego np. zaciągać błyskawiczne pożyczki, wykonywać nieautoryzowane transakcje lub „wyprowadzać” zgromadzone oszczędności - wyjaśniają gnieźnieńscy policjanci.
Wiara w obietnice szybkiego zysku może skończyć się utratą oszczędności życia.
biedna ale mądra?13:12, 04.07.2025
człowiek się tylko zastanawia skąd tacy ludzi mają tyle kasy?
Jachu W14:13, 04.07.2025
Teraz powie że to wina Tuska
0 0
Połowę Polaków dało się oszukać na Trzaskowskiego. Tusk kazał im tak głosować.