Zaginął mały piesek Kubuś. Właściciel prosi o pomoc
W Czerniejewie trwają intensywne poszukiwania małego psa rasy Yorkshire Terrier o imieniu Kubuś, który zaginął w niedzielę, około godziny 11:25, w rejonie ulicy Wąskiej.
Jak relacjonuje właściciel, Patryk Majewski, zwierzę miało zostać zabrane przez kobietę do zielonej Skody na tablicach rejestracyjnych zaczynających się od liter „PO”.
Zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu z pobliskich posesji i sklepów. Nagrania są obecnie analizowane, a właściciel wyznaczył nagrodę w wysokości 5000 zł za informacje, które pomogą odnaleźć Kubusia lub ustalić tożsamość kobiety widzianej w okolicy w chwili zaginięcia.
– Zależy mi tylko na tym, żeby Kubuś wrócił do domu. Każda informacja może być cenna. Można kontaktować się ze mną anonimowo – apeluje pan Patryk.
📞 Zgłoszenia można przekazywać pod numer telefonu: 730 118 055.
Właściciel podkreśla, że nie szuka winnych – chce jedynie odzyskać swojego ukochanego pupila.
Kubuś to mały york o jasnobrązowym umaszczeniu z szarym grzbietem. Ostatni raz widziano go w pobliżu ulicy Wąskiej. Informacja o jego zaginięciu szybko rozprzestrzeniła się w mediach społecznościowych – mieszkańcy Czerniejewa i okolic udostępniają posty z jego zdjęciem, licząc, że ktoś rozpozna pieska.
– Lepiej, żeby osoba, która go zabrała, sama się zgłosiła – dodaje właściciel.
Lokalna społeczność apeluje, by zwrócić uwagę, czy w okolicy nie pojawił się nowy yorkshire terrier, którego wcześniej nikt nie znał.
Każdy, kto może pomóc w odnalezieniu Kubusia, proszony jest o kontakt z właścicielem lub o przekazanie informacji do najbliższej jednostki policji.
0 2
Co 5000 za psa? W schronisku pełno bezdomnych się poniewiera.
3 0
Ta kobieta była z Platformy Obywatelskiej, tam same złodzieje. Pies nie do odzyskania. Prokuratura umorzy postępowanie.
1 1
Ja jestem *%#)!& ale ty bijesz mnie na głowę .
1 0
Trzeba było psa pilnować!