Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

Świąteczny karp: bez pośpiechu, bez podwyżek

MOK 10:45, 18.12.2025 Aktualizacja: 11:32, 18.12.2025
Skomentuj

Choć do świąt zostało niewiele czasu, sprzedaż karpi na razie przebiega spokojnie. Jak mówi pan Leszek, sprzedawca ryb z kilkuletnim doświadczeniem, prawdziwy ruch zacznie się dopiero tuż przed Wigilią. 
– Cena karpia nie zmieniła się w porównaniu z ubiegłym rokiem. Na razie sprzedaż idzie wolniej, ale największy szał zawsze jest w ostatnich dniach. Na miejscu rybkę zabijamy, patroszymy ją i odcinamy głowę. Głowę można zabrać, choć rzadko kto się na to decyduje – mówi pan Leszek. 
Choć karp wciąż dominuje na wigilijnych stołach, coraz większym zainteresowaniem cieszą się także inne gatunki. Duże powodzenie ma amur, a chętni znajdą się również na tołpygę. W sprzedaży pojawiają się też sum, jesiotr i szczupak. Jak zauważa sprzedawca, klienci zdecydowanie wolą kupować ryby żywe, prosto ze stoiska, niż te pakowane próżniowo w marketach. 
– Tu mają pewność jakości i świeżości. Wiedzą, skąd ryba pochodzi i że jest sprawdzona. Z tymi z marketu bywa różnie. Nie wiadomo, jak długo leżały i w jakich warunkach – dodaje. 
Najczęściej po karpia sięgają osoby starsze, wierne tradycji. – Młodsi wybierają raczej ryby marketowe, już obrane i pokrojone. Starsi wolą żywego karpia, tak jak kiedyś – zauważa sprzedawca. 
Najlepszy wybór to karp ważący od 1,5 do 2 kilogramów – nie jest zbyt tłusty, a jednocześnie ma delikatne mięso i łatwo się porcjuje.
Żeby zabrać rybę, każdy kupujący musi mieć ze sobą własne wiaderko lub pojemnik. – Nigdy nie sprzedajemy żywej ryby do reklamówek – podkreśla pan Leszek. To nie tylko kwestia praktyki, ale też przepisów. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, ryby muszą być transportowane w sposób zapewniający im odpowiednie warunki i ograniczający cierpienie. Reklamówka takich warunków nie spełnia. 
A jak przyrządzić idealnego karpia? Zapytany o sprawdzony przepis pan Leszek nie ma wątpliwości: – Pieprz cytrynowy, sól i cebulka. Najlepiej przygotować rybę dzień wcześniej, żeby poleżała i przeszła smakiem. Potem tylko mąka i na patelnię. Lepszego przepisu nie ma. 
Na wigilijnych stołach wciąż popularny jest karp w galarecie, a coraz częściej pojawia się też karp po żydowsku, na słodko z rodzynkami i migdałami czy duszony z warzywami. Jedno jest pewne – mimo zmieniających się zwyczajów zakupowych karp nadal pozostaje symbolem Wigilii. 

Ile łącznie planujesz wydać na organizację Świąt Bożego Narodzenia?Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki

(MOK)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%