Nowy park przy ul. Czerniejewskiej. Rekreacja kontra dzika przyroda

Pomysł parku przy ul. Czerniejewskiej doczeka się realizacji. Są pieniądze!

Gmina Września otrzymała 1,5 mln zł dotacji na zagospodarowanie przestrzeni między ul. Czerniejewską a parkiem Piłsudskiego, gdzie obecnie znajduje się dziki teren zielony. Ten rejon miasta ma zostać zrewitalizowany z myślą o mieszkańcach rozbudowującego się pobliskiego osiedla mieszkaniowego.

Istniejąca zieleń ma zostać zachowana i uzupełniona o nowe drzewa, krzewy i pnącza. Między nimi zostaną wykonane ścieżki mineralne. W planach jest też łąka kwietna o powierzchni 340 m2. Park ma być doposażony ławkami, dekoracyjnymi elementami rzeźbiarskimi, a także hotelami dla owadów i domkami dla ptaków i jeży.

Będzie też efektowne oświetlenie w formie girlandy. Całości ma dopełnić zbiornik retencyjny w formie ogrodu deszczowego.

Pomysł już w momencie jego ogłoszenia wzbudził kontrowersje, ze względu na to, że pracami według planu ma zostać objęty teren przy moście kolejowym. Dziś znajduje się tam enklawa dzikiej przyrody, w której schronienie znajdują ptaki i małe ssaki. Tak sprawę pół roku temu podsumował jeden z Czytelników Wrzesnia.info,pl.

 Jestem mieszkańcem ulicy Parkowej. Od czasu wichury z 2017 mniejsze zwierzęta jak np. jeże, czy wiewiórki i mnóstwo różnorodnych ptaków straciło naturalne otoczenie. Na   swój sposób odrodziło się to wszystko właśnie na tym pozostawionym dzikim terenie. Widuję tam czasem sarny, bażanty, bardzo rzadki ptak jak zimorodek ma tam swoje lęgowisko, czasem pojawiają się małe ptaki drapieżne jak pustułka, czy krogulec. Po wspomnianej przeze mnie wichurze przyroda sama znalazła sposób na „odnowieniene życia”.

Co myślicie na ten temat? Czy nowy park w tym miejscu to dobry pomysł?

Fot. UMiG Września