Wydalony z Polski za rażące łamanie prawa. 27-latek z Ukrainy ignorował sądowy zakaz

Zdecydowana reakcja polskich służb wobec obywatela Ukrainy, który notorycznie łamał przepisy prawa. 27-latek został wydalony z terytorium Polski decyzją Komendanta Straży Granicznej w Poznaniu po tym, jak mimo prawomocnych wyroków dalej prowadził samochody pod wpływem alkoholu i posiadał przy sobie narkotyki.

Wniosek o zobowiązanie do opuszczenia Polski został złożony przez wrzesińskich policjantów 23 maja. Funkcjonariusze wskazali na rażący brak poszanowania norm prawnych oraz całkowite lekceważenie orzeczeń sądu przez cudzoziemca.

Jak ustalono, jego przestępcza historia rozpoczęła się w 2023 roku, kiedy to został zatrzymany we Wrześni na ul. Kutrzeby za prowadzenie pojazdu marki Łada w stanie nietrzeźwości – badanie wykazało 0,60 promila alkoholu we krwi. Dodatkowo 27-latek miał przy sobie substancje psychotropowe. 

Za te czyny sąd orzekł wobec niego czteroletni zakaz prowadzenia pojazdów. Jednak zakaz ten okazał się dla mężczyzny pustym zapisem. 18 maja został zatrzymany na ul. Moniuszki we Wrześni, kierując citroenem C4 – mimo nadal obowiązującego zakazu. 

Cztery dni później wpadł po raz kolejny, tym razem na ul. Miłosławskiej. Prowadził Forda Focusa i ponownie był nietrzeźwy – alkomat wykazał ponad 0,60 promila.

Te kolejne złamania przepisów i ignorowanie decyzji sądu przesądziły o jego dalszym losie. 27-latek został wydalony z Polski, a jego działalność może posłużyć jako przykład tego, jak kończy się uporczywe łamanie prawa w naszym kraju.