Dzięki czujności przypadkowej osoby udało się zatrzymać skrajnie nietrzeźwego kierowcę.
49-letni mieszkaniec Zielonej Góry w poniedziałek, 24 marca, przed godziną 14.00, prowadził volvo w stanie upojenia alkoholowego. Przeprowadzone przez wrzesińskich policjantów badanie wykazało najpierw 1,56 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, co daje ponad 3 promile we krwi.
W kolejnych pomiarach wynik był jeszcze wyższy – ponad 3,70 promila Niebezpieczna sytuacja miała miejsce w Obłaczkowie, a policję powiadomiła osoba, która widziała, jak 49-latek spożywa alkohol, a następnie wsiada do auta i odjeżdża. Natychmiastowa reakcja świadka pozwoliła na zatrzymanie pijanego kierowcy i zapobiegła potencjalnej tragedii.
– Takie zachowanie zasługuje na pochwałę. Dzięki zgłoszeniu mogliśmy natychmiast podjąć interwencję i wyeliminować zagrożenie na drodze – podkreślają funkcjonariusze.
Dalsze ustalenia wykazały, że mężczyzna nie miał prawa jazdy – dokument został mu wcześniej odebrany. Mimo to, wsiadł za kierownicę, mając w organizmie ilość alkoholu, która dla wielu osób byłaby dawką śmiertelną.
Podczas przesłuchania 49-latek przyznał się do prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Sprawą zajmie się sąd, a zgodnie z kodeksem karnym grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Procent13:42, 26.03.2025
Pier..ny narkohol! Przymusowy detoks przez cały pobyt w zakładzie karnym.
Dziwne 19:51, 26.03.2025
Ja kiedyś zgłaszałem, że taksówkarz pije z pasażerem wódkę w lesie na nowym folwarku w stronę Barczyzny to dopiero po pół godzinie przyjechał patrol policji. Chyba myśleli, że będą na nich czekać.
KM......20:12, 26.03.2025
Debi.l, i idiot.a.
5 0
nie spieszyli się bo byli przekonani że i tak dla nich zabraknie