Pan Mirosław odszedł w nocy z 15 na 16 lutego pozostawiając smutek w sercach bliskich, przyjaciół, a także byłych i obecnych uczniów.
W ZSP uczył języka polskiego. Zajęcia prowadził z pasją i charyzmą. Potrafił zainteresować literaturą nawet ścisłe umysły. Na jego lekcjach nierzadko odbywały się dyskusje na ważne życiowe tematy. Uczniowie nazywali go „Zeusem” - ze względu na charakterystyczną posturę, ale także z szacunku i sympatii. Kształcił kilka pokoleń wrześnian i nawet po wielu latach pamiętał imiona swoich uczniów.
Jego największą pasją była fotografia. Swoje pierwsze szlify zdobywał w kole fotograficznym działającym przy Tonsilu pod okiem Tadeusza Nejmańskiego i Jana Potęgi. Przez lata doskonalił swój warsztat. Osiągnął mistrzostwo w fotografii pejzażowej. Jest autorem jednych z najpiękniejszych zdjęć Wrześni i okolic.
Uwielbiał wycieczki rowerowe, na które zawsze zabierał ze sobą aparat. Podczas tych wypraw „polował” na światło i kadry.
Od lat dokumentował życie społeczne i kulturalne Wrześni. Był jednym z twórców Wrzesińskiej Telewizji Osiedlowej.
Pełnił także funkcję radnego miejskiego.
Przez parę lat współpracował z „Wiadomościami Wrzesińskimi” jako felietonista.
Ludzie, którzy go znali wspominają go ciepło. Poniżej kilka komentarzy, które pojawiły się w mediach społecznościowych po wiadomości o jego odejściu:
Wspaniały człowiek i nauczyciel. Zdjęcia w jego wykonaniu to istne mistrzostwo. Codziennie mijaliśmy się rano przed godziną 8.00 w okolicy spółdzielni mieszkaniowej idąc każdy z nas do swojej pracy i zawsze był czas na chwilę rozmowy.
Wspaniały człowiek, nauczyciel z powołania.
Pan Mirosław był wspaniałym nauczycielem i świetnym człowiekiem ,który wspaniale potrafił przekazać wiedzę....
Mam nadzieję, że we Wrześni będzie ulica jego imienia. Zasłuży na nią.
Fot. z archiwum ZSP
Szkoła 13:10, 16.02.2025
na Woja już nie będzię taka sama bez pana Jadryszaka. Smutna wiadomość i ogromna strata. R.I.P.
Janusz W13:12, 16.02.2025
Szkoda ale nic nie możemy zrobić
Waldek13:17, 16.02.2025
Odszedł do Pana gdzie już nie ma bólu i cierpienia
Grzegorz O.14:27, 16.02.2025
Pamiętam go z końcówki lat 90-tych.
Mój były nauczyciel....bardzo dobrze go wspominam. Lubiłem jego wykłady o wszystkim.....jego dygresje...
I mojego syna uczył przez dwa lata....(zdrowie mu nie pozwoliło dłużej).
I dopiero w tym czasie po tylu latach od zakończenia szkoły, miałem przyjemność z nim rozmawiać na wywiadówkach syna.
Taki sam człowiek... uśmiechnięty i jak zawsze żartobliwy.
Myślę że wiele osób będzie pogrążone w żałobie i smutku po tak wspaniałym człowieku...
Odszedł zbyt szybko....Aż trudno uwierzyć...
Niech spoczywa w pokoju
Tou14:36, 16.02.2025
Kto pamięta "akwarium" w jego klasie?
I dzień dobry na migi, gdy stał na balkonie na przerwie i obserwował "lasek"?
Mega człowiek 💪🏼💪🏼💪🏼
Istny Zeus 😉
kolega14:46, 16.02.2025
Ostatni raz z Mirkiem spotkałem się zupełnie przypadkiem vis a vis ratusza. To było w tamtym roku. On z nieodzowną torbą i dodatkowym aparatem przewieszonym przez ramię. Na statywie aparat wycelowany w Ratusz... jak to lubił... zazwyczaj "pod światło" z rozmytymi liśćmi na pierwszym plani. Normalne, cześć co u Ciebie słychać... zaczęliśmy rozmawiać i jak zwykle skończyło się rozmową o fotografii... analogowej, cyfrowej, tej z telefonu, głębia ostrości, bokeh..... Pogoda: nieważne, pada czy nie pada, grzeje czy jest chłodno. Rozmawiamy... Minęła godzina... zawsze tak się to kończyło.
Mirek... do zobaczenia po drugiej stronie migawki...
kazadam15:22, 16.02.2025
Niedawno rozmawiałem z Mirkiem że nie długo odchodzi na emeryturę , a tu taka wiadomość , smutek żal 😭😭
Absolwent15:22, 16.02.2025
Zdawałem u Pana Jadryszaka ustny polski na maturze w 2017 roku. Bardzo miły człowiek, a i pożartować się dało, tak że zero stresu :) Wielka strata :( Kondolencje dla rodziny!
baba15:31, 16.02.2025
Zacny czlowiek. Niech mu ziemia lekka bedzie.
Uczeń 15:48, 16.02.2025
Żegnam wspaniałego nauczyciela i wychowawcę. Lekcje, wycieczki z nim na zawsze pozostaną w pamięci.
Zygula16:52, 16.02.2025
Każdego to czeka, a kiedy to decyduje Bóg
Miś Uszatek 17:29, 16.02.2025
Lubiłem jego podejście do uczniów... szczególnie wymyślanie imion na podstawie wyglądu i charakteru...
uczennica18:54, 16.02.2025
Wraz z jego śmiercią skończyła się pewna epoka...
Uczeń.19:08, 16.02.2025
Pan Mirek uczył jeszcze w szkole w Kaczanowie. Jak ktos wie coś więcej niech mnie poprawi.
Sławek19:51, 16.02.2025
Pan Mirek uczył nas zaraz po studiach ,sam wybrał naszą klasę ,i został naszym wychowawcą,rocznik1975
Uczeń 20:14, 16.02.2025
Mówił,że dzieci ze wsi są grzeczniejsze niż z miasta. To mówil jak uczył już na ,,woja,,.
h.y.01:42, 17.02.2025
Wielki człowiek, będziemy tęsknić
terefere09:37, 17.02.2025
Wielki Człowiek, naszej małej krainy....puściej i smutniej....Panie Profesorze popatrz na nas smutnych, stamtąd gdzie jesteś. Bo jak zawsze, patrzysz i aparat pod ręką gotowy....
JanByłyNauczyciel13:30, 17.02.2025
Bardzo Wartościowy Człowiek i oddany Nauczyciel. Zabił Go system. Odebrano nauczycielom emerytury po 30 latach, żeby totalnie wyniszczyli się psychicznie = fizycznie nie dojeżdżając do żadnej emerytury... I tu klasyczny przykład "jak to sprawnie działa", jak można w białych rękawiczkach wyniszczyć Człowieka... bo przecież nauczyciele to darmozjady, ciągle mają wolne i nie pracują... Znałem Mirka osobiście i wiem o czym piszę, bo jako nauczyciel sam zdążyłem odejść na świadczenie pomostowe po 37 latach jako wrak człowieka... choć jeszcze daleko mi było do 65 lat. Cześć Jego Pracy i Pamięci!
Grzes08:56, 18.02.2025
Co za bzdury piszesz. Mundurowi, górnicy i jeszcze nauczyciele chcą przywileje emerytalne. A kto będzie na nich pracował. Chłop do 65 lat na budowie z minimalna pensja u prywaciarza. On nie ma 3 miesięcy wolnego w roku.13 i 14 pensji.
kru14:04, 17.02.2025
Wspaniały Człowiek, zdecydowanie zasłużył sobie na ulicę swojego imienia.
Mocs15:28, 18.02.2025
Wyrazy współczucia dla żony Pana Mirosława która była moją nauczycielką niemieckiego. Do dzisiaj pamiętam jak biegaliśmy po Wrześni z młodymi Niemcami z Wolfenbuttel i Panem Jadryszakiem pytając Wrześnian do telewizji osiedlowej o różne słowa po niemiecku np. „cyferblat”… to był 1995 r. Pan Mirosław był poza tym człowiekiem którego można określić mianem wyjątkowo „prawego”… odnoszącego się z szacunkiem do ludzi i mającego coś dobrego każdemu do powiedzenia.
Dariusz absolwent 2017:07, 18.02.2025
Był najlepszym nauczycielem języka polskiego, jakiego można było sobie wyobrazić. Zawsze sprawiedliwy, traktował każdego ucznia z szacunkiem i zrozumieniem. Jego lekcje pełne były pasji – potrafił ożywić najtrudniejsze teksty literackie, sprawiając, że stawały się one fascynującymi opowieściami. Był nie tylko wspaniałym pedagogiem, ale i człowiekiem, na którego zawsze można było liczyć. Nigdy nie odmawiał pomocy – czy to w nauce, czy w sprawach życia codziennego.
Pomógł i wsparł mnie osobiście w chwili, gdy popełniłem błąd, który mógł zaważyć na całym moim życiu. Nie oceniał, nie krytykował – zamiast tego podał pomocną dłoń i pokazał, jak znaleźć wyjście z trudnej sytuacji. Dzięki niemu odzyskałem wiarę w siebie i nauczyłem się, że każdy błąd może stać się lekcją. Jego odejście pozostawiło pustkę, której nie da się wypełnić. Pamięć o nim jednak przetrwa w sercach tych, których inspirował i wspierał przez całe swoje życie.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
2 10
Hipokryty
2 9
To fałszywiec. Pisior