„Odszedł nagle, zostawiając pustkę”. Zmarł ceniony wrzesiński weterynarz

W ostatnich dniach odszedł od nas Robert Piłat, ceniony wrzesiński lekarz weterynarii i przyjaciel zwierząt.

Śp. Robert Piłat zmarł 20 stycznia w wieku 52 lat. Był nie tylko wielkim profesjonalistą, ale również społecznikiem i działaczem na rzecz praw zwierząt. Wspierał m.in. lokalne organizacje zajmujące się pomocą dla zwierząt.

Żal z powodu jego przedwczesnej śmierci wyraziło już w mediach społecznościowych wiele osób.

– Żegnaj nam, Przyjacielu, nasze serca wczoraj rozpadły się na części. Myśl, że już nie staniesz obok przy stole operacyjnym, dalej do nas nie trafia. Będzie nam brakowało Twojej rady, życzliwości, pomocy. Brakuje nam Ciebie i nic tego nie zmieni. Odszedłeś tak nagle, zostawiając pustkę. Dziękuję Ci za te wszystkie wspólnie przepracowane lata, a zebrało się tego już ćwierć wieku, za każdy uśmiech, każdą radę. Dziękuję Ci za to, że byłeś – pisze Bogusław Gołębiowski, współpracownik i przyjaciel zmarłego.

– Doktor Robert  wprowadzał radość w każdą chwilę i potrafił rozśmieszyć nawet w najtrudniejszych momentach. Jego poczucie humoru, niezłomność i nieograniczona życzliwość sprawiały, że każdy czuł się przy nim wyjątkowo. Jego miłość do zwierząt, chęć pomocy, optymizm i uśmiech sprawiały ze ten świat był piękniejszy. Twoja pamięć będzie żyć wiecznie w naszych sercach. Dokładnie takiego Ciebie zapamiętamy. Spoczywaj w spokoju – żegnają śp. Roberta Piłata członkowie Fundacji dla kociąt KociakoweLove.

Data i miejsce pogrzebu nie są jeszcze znane. Składamy wyrazy współczucia rodzinie i bliskim zmarłego.