Nie będzie zakazu fajerwerków, choć radni twierdzą, że popierają postulat

Radni negatywnie zaopiniowali petycję o zakazie używania i sprzedaży fajerwerków i petard na terenie gminy Września. Jednocześnie przyznali, że jej nie negują, a wręcz ją popierają.

10 grudnia ratuszowa Komisja Skarg, Wniosków i Petycji pochyliła się nad kwestią fajerwerków. Obrady zwołano w odpowiedzi na petycję do burmistrza Wrześni, którą 3 grudnia złożyło Stowarzyszenie na Rzecz Ochrony Przyrody i Krajobrazu Dolina Wrześnicy. Dokument zawierał obywatelską prośbę o wprowadzenie w gminie całorocznego zakazu używania i sprzedaży fajerwerków i petard. Petycję podpisało 665 osób.

Podpisy był zbierane online, na stronie umożliwiającej także zostawienie komentarza. Większość popierających inicjatywę to właściciele zwierząt domowych i osoby świadome ekologicznie. Pojawiły się też komentarze będące dowodem tego, że fajerwerki szkodzą także ludziom. Petycję podpisała m.in. mama dziecka chorego na mózgowe porażenie dziecięce i padaczkę audiogenną, u którego wybuchy fajerwerków wywołują ataki.

Radni stwierdzili, że nie trzeba ich przekonywać o słuszności idei zawartych w petycji, ale gmina nie może wprowadzić zakazu ze względu na obowiązujące przepisy prawa krajowego. Wskazywano, że choć w różnych miastach próbowano uchwalać tego typu ograniczenia, to były one uchylane przez wojewodów. W opinii radnych należy poczekać na zmianę prawa. Przypomnijmy, że obecnie na rozpatrzenie przez Sejm czeka kilka projektów ustaw ograniczających używania fajerwerków

Tymczasem władze Wrześni chcą postawić na edukację.

– Gmina Września od 14 lat nie organizuje pokazu fajerwerków, choć prawnie jest to dozwolone. Powodów jest wiele, a jednym z nich jest to, jak wpływa to na ludzi i zwierzęta. Chcemy przekonać ludzi do rezygnacji z tej formy świętowania – mówił wiceburmistrz Karol Nowak. Dodał, że gmina wspólnie ze Stowarzyszeniem Psi-jaciel planuje kampanię społeczną dotyczącą rezygnacji z fajerwerków i petard.

Finalnie komisja do negatywnej  opinii o petycji dodała apel do mieszkańców o zaniechanie stosowania fajerwerków.

Piotr Stankowski, prezes Stowarzyszenia Dolina Wrześnicy mówi, że  mimo wszystko nie zamierza zaniechać walki z fajerwerkami. Tym bardziej, że problem nie sprowadza się tylko do Sylwestra i Nowego Roku, a organizowane są cały rok przy okazji imprez okolicznościowych.

Część z nich odbywa się w miejscach, które powinny znajdować się w szczególnej strefie ochronnej, np. w sąsiedztwie parku Dzieci Wrzesińskich czy schroniska dla psów. Prezes stowarzyszenia zaapelował do władz samorządowych, aby wykorzystały dostępne narzędzia w celu przekonania przedsiębiorców do rezygnacji z takich pokazów.

Piotr Stankowski mówi, że kontaktował się także się z gminą Zakopane, która wprowadziła u siebie zakaz. Jego zdaniem to precedens, który może stanowić szansę na podobne zmiany w innych gminach.

Na zdjęciu: Piotr Stankowski i Karol Nowak podczas dyskusji na temat petycji