Zamknij

Ścieżki rowerowe we Wrześni. Kiedy trzeba z nich korzystać? [WIDEO]

Filip BiernatFilip Biernat 16:00, 30.10.2024
Skomentuj
reo

Rowerzysta jadący po jezdni mimo istniejącej obok ścieżki rowerowe. To nie taki rzadki obrazek na ulicach Wrześni. Ale czy to nieprawidłowa jazda?

Jeden z naszych Czytelników zarejestrował 23 września br. kamerką samochodową zarejestrował rowerzystę, który jechał po jezdni, mimo, że obok znajdował się ciąg pieszo-rowerowy.  

 

Zgodnie z przepisami, gdy na trasie rowerzysty jest dostępna droga rowerowa, w kierunku, w którym się porusza, to ma on obowiązek z niej korzystać. Jeśli zamiast jazdy po ścieżce rowerowej zdecyduje się jechać ulicą, wówczas naraża się na mandat w wysokości 100 zł.

Oznakowanie ścieżki przy ul. Paderewskiego sugeruje, że jest to droga jednokierunkowa w kierunku Przyborek, a więc widoczny na filmie rowerzysta jechał prawidłowo.

Czytelnicy Wrzesnia.info.pl zwracają jednak uwagę, że jest problem z rowerzystami, którzy nie chcą korzystać ze ścieżek rowerowych. 

Przejedź się trasą Września-Witkowo i pokaż koncert nie-korzystania ze ścieżki rowerowej przez kolarzy i osoby starsze. Miejscowości Gutowo Male-Kleparz i Grzybowo. Wąsko, ruch maszyn rolniczych, w ciepłe dni ruch osobówek nad jeziora ale co mi tam, pojadę sobie po staremu, tego zakazu i tej ścieżki nie było 50 lat temu jak zdawałem prawo jazdy.Ja już słów na to nie mam – pisze nasz Czytelnik. 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(22)

bekabeka

11 3

Nie wiem w sumie czy się śmiać czy płakać. Jako stały czytelnik tej strony, mam dość codziennego zaśmiecania jej przez te pseudoartykuły Biernata, o tych rowerzystach. Zgłaszam więc apel do redakcji jak i samego "redaktora": zróbcie coś z tym do cholery, ile można czytać, że jakiś rowerzysta nieprzepisowo gdzieś pojechał. Myślałem, że Wiadomości Wrzesińskie to poważna redakcja, ale trudno tak myśleć, gdy widzi się to co wypisuje tu Biernat. Mamy dość! 16:39, 30.10.2024

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

RacjaRacja

6 2

Ma dowód w postaci nagrania, więc w ramach interwencji obywatelskiej niech zgłosi na policję. Jak jeden z drugim zapłaci mandat, to następny zastanowi się czy warto łamać przepisy. 17:03, 30.10.2024


HadesHades

1 0

@Racja rozumiem że rowerzystę mają po tablicach rejestracyjnych szukać po interwencji obywatelskiej ?😂 10:56, 31.10.2024


reo

JunakJunak

3 0

Trzeba mieć coś z głową żeby robić artykuły z pospolitych wykroczeń. Zaraz ktoś napisze że pies narobił na chodnik, albo że samochód krzywo zaparkował. 18:58, 30.10.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

👍👍

2 0

Jak pies narobi na chodnik, to też takiego właściciela należy piętnować że nie sprząta po swoim przyjacielu. 23:18, 30.10.2024


terefereterefere

4 0

wcale nie wiadomo czy rowerzysta łamie przepisy. Jeśli skręca w któryś z tych wjazdów do posesji, w prawo, jedzie zupełnie z przepisami. 19:09, 30.10.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

DrogowaDrogowa

2 0

Dokładnie. Podobnie sprawa wygląda z drogą rowerową na Słowackiego. Wcale nie trzeba z niej obligatoryjnie korzystać. Wszystko zależy gdzie włączamy się do ruchu nigdzie skręcamy. 21:37, 30.10.2024


wiecznie_wkurzonywiecznie_wkurzony

1 1

Za artykuł o różowej kredzie należy się nagroda Pulitzera . 21:01, 30.10.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ktoś innyKtoś inny

2 1

Problem jest inny. Połowa (pewnie więcej) ścieżek we Wrześni nie spełnia wymogów, to są ścieżki tylko z nazwy. 23:34, 30.10.2024

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

spejsonspejson

3 0

Dokładnie tak. Na palcach jednej ręki policzyć te oznaczone zgodnie z prawem. Doskonały przykład to paraścieżka wzdłuż Armii Poznań: za wąska i oznakowanie z kosmosu. A ta wzdłuż Wrocławskiej? Ciąg pieszo - rowerowy powinien mieć 3m!!! 00:54, 31.10.2024


terefereterefere

4 0

tu nawet nie chodzi i zgodność z przepisami, tylko o taką zwykłą życiową mądrość. Wystarczy dupe ruszyć z za biurka, przejść się po kreślonym urzędniczo rejonie popatrzeć, zapytać się nawet. Jednak najprościej siedząc w ciepłym klimatyzowanym urzędzie kreślić kreski i w tabelkach zapisywać ile tego i owego przybyło hmm całkiem magicznie. I już jest premia, już się oczka śmieją, już się cieszy ten i ów ... A ludziska, a ludziska niech się przewracają na za wysokich krawężnikach, itd itd... 07:58, 31.10.2024


Ktoś innyKtoś inny

0 0

Najlepsza jest chyba na Daszyńskiego. 23:37, 31.10.2024


Wiadomości Drogowe Wiadomości Drogowe

4 0

Poziom dziennikarstwa sięgnął dna. W redakcji już czekają jak złapią kogoś pijanego, na kolizję lub wypadek. I o tym napiszą. Nawet jak będzie w sąsiednim powiecie, we wiosce o której istnieniu pierwszy raz będziemy słyszeć. 08:28, 31.10.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Śliwczyński Śliwczyński

2 1

Zamiast oburzać się na tych strasznych rowerzystów że jadą jezdnią zamiast „ciągiem pieszo-rowerowym” (co za obrzydliwość!), warto zadać sobie trud postawienia pytania i na nie odpowiedzieć: dlaczego jadą jezdnią? Odpowiedź jest prosta: bo ścieżki najczęściej są z betonowej kostki, te starsze z kostki frezowanej, a jezdnie z asfaltu, więc jeździ się lepiej. Jak jeszcze pracowałem w „WW” pisałem o tym wielokrotnie: drogi dla rowerów zawsze z asfaltu lub z podobnej specjalnej masy. Według opracowania Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która zaleca budowę dróg asfaltowych, jazda rowerem drogą z frezowanej kostki betonowej wymaga 25% większej energii, bo tarcie na kostce jest o 25% wyższe! Ludzie, jak to ludzie, po prostu wybierają wygodniejsze rozwiązanie.
Filip, okropna jest ta Twoja krucjata antyrowerowa. Może lepiej zrobić coś dla ludzi niż przeciw ludziom? 08:54, 31.10.2024

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

DziwneDziwne

0 0

Pana rozumowanie, to jak po prawej stronie będą dziury w drodze, to będę jeździł lewą stroną, a jak będzie wypadek, to powiem takie jest wygodniejsze rozwiązanie. 12:53, 31.10.2024


Dziękuję Dziękuję

0 0

Nie zgodzę się że Śliwczyńskim. Wybieram zawsze drogę rowerową z kostki, chociażby dlatego żeby auta nie ochlapaly mnie wodą z kałuż i po to żeby nie jeździć po studzienkach kanalizacyjnych. Pobocza wrzesińskich ulic mimo że asfaltowe, nie są wcale bardziej wygodne, a bywają też wyboiste. Jedyny problem jaki widzę, to że nie w każdej sytuacji da się włączyć do ruchu na taki ciąg pieszorowerowy, czego kierowca nie rozumie. Na przykład wyjezdzając z posesji nie teleportuje się na ciąg pieszorowerowy przez wysoki krawężnik i krzewy. Muszę dojechać do najbliższego skrzyżowania i tam dopiero wjechać na drogę dla rowerów. 13:16, 31.10.2024


GrzesGrzes

1 0

Panie Śliwczyński. Nawet 130 mld złotych poszło na pomoc Ukrainie. Skąd brać. Tym bardziej, że nasz Sąsiad ma nas gdzieś o chce więcej. 09:07, 31.10.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WrzesniaWrzesnia

0 0

Przy okazji proszę zwrocoć uwagę jak wygłąda oznakowanie ciągu pieszo-rowerowego od Gutowa Małego do Kleparza i z powrotem.. Jeden wielki chaos. Jeden znak zaprzecza drugiemu 10:17, 31.10.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RowerzystkaRowerzystka

0 0

Odnośnie ścieżek rowerowych. Na Śmidowicz jest ścieżka rowerowa i co z tego jeśli nie ma z niej zjazdu. Większość i tak jeździ jezdnią i co z mandatem? Absurd drogowy. Pozdrawiam wykonawcę🤣 11:56, 31.10.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

redaktorek to ...redaktorek to ...

0 0

... spasła świnia, która wkrótce będzie zdychać pod respiratorem. Dlatego rowerzyści mu przeszkadzają. Jest tak spasiony, że ma problem zachować bezpieczny odstęp od rowerzysty na drodze. Pan Kreozot - Monty Python. Wszystko na temat. 12:54, 31.10.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

WłaśnieWłaśnie

0 0

I to jest argumentacja typowego platfusa. Nie mam nic merytorycznego do zaoferowania, to zamiast przestrzegać poprostu zwykłych przepisów drogowych, to zamiast tego zwyzywam od świni. 14:23, 31.10.2024


ŚliwczyńskiŚliwczyński

1 0

Nie można niestety odpowiedzieć na odpowiedź do komentarza, dlatego odpowiadam w nowym komentarzu osobom „Dziwne” i „Dziękuję”. Uzupełnię swoją wcześniejszą wypowiedź: nie namawiam nikogo do jazdy asfaltową najczęściej jezdnią tam, gdzie obok jest ścieżka pieszo-rowerowa, nawet jeśli ona jest z kostki frezowanej. Ja zresztą w takiej sytuacji zawsze wybieram jednak ścieżkę, bo chociaż wolniej i ciężej, to jednak bezpiecznie, co jest najważniejsze. To po pierwsze. Po drugie – nie chodzi o mnie i moje poglądy, ale proszę zauważyć, że ja starałem się w oparciu o literaturę przedmiotu WYJAŚNIĆ (a nie oceniać, np. z punktu widzenia przepisów o ruchu drogowym, bo to jest ewidentne i tu dyskusji nie ma – nie wolno jechać jezdnią, gdy jest ścieżka i koniec) dlaczego takie zjawisko występuje. To nie jest namawianie kogokolwiek do łamania przepisów. To, że ludzie (niektórzy) czasem wybierają asfaltową jezdnię, a nie ścieżkę z betonu jest faktem i fakt ten powinien dać do myślenia ludziom, którzy projektują i budują ścieżki. Ich zadaniem powinno być budowanie takich ścieżek, czyli asfaltowych, a nie z kostki, po których ludzi zechcą jeździć. A wracając do Filipa Biernata, to jeśli tak się martwi, że ludzie jadą jezdnią obok ścieżki rowerowej, najlepiej byłoby po prostu stanąć w tych miejscach, gdzie rowerzyści wybierają jezdnię i ich po prostu zapytać dlaczego. Dlaczego według Was niektórzy ludzie wybierają jezdnię? Pozdrawiam wszystkich. 17:53, 31.10.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%