Zgodnie z zapowiedziami wicestarosty Wiesławy Kowalskiej – 8 października na jednym pasie jezdni ułożona została masa asfaltowa. W ten sposób zakończył się najtrudniejsza część robót, ponieważ na tym pasie znajdowały się wszystkie podziemne instalacje.
Wykonawca przystąpił do zrywania starego asfaltu na drugim pasie. Jednocześnie trwa budowa nowych chodników. Prace budowlane miały zakończyć się 12 listopada, ale tego terminu nie da się utrzymać. Wicestarosta poinformowała, że będzie koniecznie prawdopodobnie podpisanie aneksu z wykonawcą.
Wideo: Powiat Wrzesiński
Moni13:06, 14.10.2024
Na Wszystkich Świętych będzie masakra komunikacyjna. Trudno.
komentujacy13:09, 14.10.2024
Od miesiąca na chodniku od strony basenu dziura, wiec obecnie nie ma w ogóle którą stroną normalnie chodzić :) Fajny ten remont, taki nie za bardzo zaplanowany
Szkoła14:05, 14.10.2024
Pytanie do znawców. Czy po zakończeniu remontu będzie nakaz jazdy w prawo (na rondo) przy wyjezdzie z parku (szkoły)? Czy zostanie po staremu? Może redaktor dopyta i odpowie. Jestem ciekaw czy pomyśleli nad zmianą organizacji ruchu w tym miejscu.
Obserwuje i kibicuje15:29, 14.10.2024
Generalnie nie rozumiem ludzi narzekających. Remont tej ulicy powinien być już wiele lat temu rozpoczęty. To że trzeba objechać ok. Jest trudniej ale 100 razy bardziej wole parę miesięcy jeździć 10 razy dłuższą drogą niż całe życie po dziurach. Jedyne na co trzeba liczyć to, że zmiany organizacji ruchu, które są zaplanowane w wyniku remontu są jak najbardziej przemyślane i nie dało się zrobić tego lepiej. :) Nie mniej jednak patrząc już w tym momencie na efekty, duży pas zieleni, który był jednak nie do końca zadbany, drzewa, które zyskują nowy blask w nowym otoczeniu. Dodatkowo równe chodniki itp. Uważam, że bedzie to jedna z najładniejszych ulic we Wrześni :)
Co nie zmienia faktu, że czekamy na więcej takich inwestycji bo jednak użytkujemy nasze drogi codziennie i dobrze żebyśmy mogli korzystać z życia w komfortowych, a za razem bezpieczniejszych warunkach drogowych :D Oby tak dalej!
Aha18:24, 14.10.2024
Nie rozumiesz ludzi? W samym artykule jest napisane, że inwestycja nie zmieści się w terminie. Czyli najprawdopodobniej będzie spora obsuwa. I twoim zdaniem nie ma co narzekać, tak? :)
Keczuk19:39, 14.10.2024
Wreszcie jakiś rozsądny komentarz.
Obserwuje i Kibicuję00:09, 15.10.2024
Odpowiedź do kolegi/koleżanki "Aha"
Jest bardzo mało inwestycji, które są robione według założonego deadlinu ;)
Narzekanie w tym momencie nic nie pomaga wykonawca jest i działa. Warunki umowy zna i myślę, że to że inwestycja nie będzie wykonana w założonym czasie powoduje tylko i wyłącznie straty po stronie wykonawcy. Ewentualnie mogą wchodzić w grę kary umowne. Piszę tu o szczegółach o których nie wiemy ponieważ nie znamy zapisów umowy, oraz tego w jaki sposób jest egzekwowana.
Stąd moje stanowisko dotyczące bezpodstawnego narzekania ;) a poświęcenie czasu i myśli na coś na co nie mamy wpływu nic nie daje ;) Nadal podtrzymuje stanowisko, że inwestycja idzie w dobrym kierunku.
Porównując ją choćby do budowy tuneli przy ul. Działkowców i sytuacji do których tam dochodziło to tutaj naprawdę wszystko wygląda dobrze. Oby tak do końca! ;)
Kolejny fakt to to że jest to teren budowy na którym zawsze wychodzą jakieś niuanse. Nie da się wszystkiego przewidzieć, więc trzeba patrzeć na pozytywy tej inwestycji, a nie doszukiwać się problemów na które I tak nie wpłyniemy ;)
Można będzie mieć uwagi do wykonania jeżeli po zakończeniu prac, któryś z założonych celów byłby nie zrealizowany np. Instalacja wodno-kanalizacyjna była by źle wykonana przez co na ulicy gromadziła by się woda po lekkim deszczu ;) ale na weryfikację takich rzeczy przyjdzie jeszcze czas :D
Aha00:41, 15.10.2024
W ten sposób nie możnaby krytykować rządu, prezydenta, burmistrza, bo "narzekanie nic nie da". :) Jak ci firma będzie robić remont, spiszą umowę na 2 tygodnie, a bedą siedzieć miesiąc, to rozumiem, że będziesz hepi. :) Chyba długie czekanie na remont tej ulicy przesłania ci pogląd na inwestycje. To nie jest tam jakaś sobie boczna uliczka, żeby sobie "nie narzekać". Jeżeli przyjdzie prawdziwa zima to tym bardziej będzie ciężko ukończyć tą inwestycję. Nie interesuje mnie to, że większość inwestycji nie mieści się w terminach. Jeśli pracujesz u prywatnego przedsiębiorcy, to raczej rozumiesz, że masz się zmieścić ze swoimi zadaniami w swoim czasie pracy i nikt ci za to nie będzie bił braw. Skoro więc od nas się wymaga, to mamy prawo oczekiwać tego od innych.
Korek08:02, 15.10.2024
"Aha" jesteś typowym przykładem polaczka. Nie szukasz pozytywów tylko powodu do narzekania, do marudzenia. Bez tego byś nie przeżył.
Pavlo20:05, 14.10.2024
Terminu nie da się utrzymać :)
No tak, była sroga zima, a na dodatek covid.
Czy coś było kiedyś oddane w terminie ?
Magdalena bh422:21, 14.10.2024
Naprawdę myślałam, że będzie gorzej. Ta ulicami już dawno prosiła się o remont. Zwłaszcza skrzyżowanie przy WOKu. Widać, że cały czas pracują i robota idzie. Nie da się bez utrudnień.
Śliwczyński12:33, 15.10.2024
Ja niestety też muszę ponarzekać, chociaż na coś znacznie ważniejszego niż obsuwa z terminem ukończenia, bo to przeżyję. Chodzi o brak drogi dla rowerów na Kościuszki, chociaż miejsca na nią sporo. Znowu wygrało myślenie w kategoriach wygody i poprawy komfortu jazdy samochodem. Znowu zapomniano o tysiącach wrześnian, dla których głównym środkiem lokomocji w mieście jest rower, dla których rower nie jest tylko rozrywką, rekreacją. Znowu rowerzystom i pieszym każe się cisnąć na paskudnych „ciągach pieszo-rowerowych”, do tego najczęściej wąskich. Myślę, że remont ulicy Kościuszki to jeszcze sprawka poprzedniej ekipy w starostwie, projekty zapewne powstały już wtedy, a nowej ekipie brak drogi dla rowerów widocznie nie przeszkadzał. Szkoda.
Idefiks13:19, 15.10.2024
Gdzie tam miejsca jest sporo? Po jednej stronie to drzewa, zabytkowe platany, by szły pod topór, a z drugiej skrawek zieleni...
Śliwczyński 16:07, 15.10.2024
Jest sporo. Między jezdnią a drzewami jest tak na oko z 1,5-2,0 m, a i sama jezdnia mogłaby być spokojnie o 0,5-1,0 m węższa. Autobusy i ciężarówki spokojnie się miną. Drzew też nie trzeba wycinać
Idefiks16:32, 15.10.2024
Na oko i z rozbieżnością 0,5 m...no wiarygodne i fachowe źródło. Już nie dyskutuje 😁.
Miodek06:44, 16.10.2024
Wicestarosta to forma męska, żeńska to wicestarostka. No chyba że duma nie pozwala pani Wiesi
5 2
w dzisiejszych czasach garstka Polaków identyfikuje się jako katolicy, ale nagle na katolicką msze na cmentarz jadą tłumy. Trochę to dziwne.
5 2
Po prostu większość ludzi pójdzie na pieszo i tyle.