Perełki polskiej motoryzacji zjechały do Wrześni, by wziąć udział w biciu rekordu Polski w ilości syren zgromadzonych w jednym miejscu.

28 czerwca we Wrześni rozpoczął się trzydniowy Ogólnopolski Zlot Syren zorganizowany przez Klub Miłośników Syren i Warszaw z Nekli. Syreniarze stacjonowali na kempingu przy ul. Świętokrzyskiej. Stamtąd wyruszali swoimi wozami na wycieczki po okolicy. 

W sobotę 29 czerwca odbyło się kulminacyjne wydarzenie zlotu, czyli wielki piknik motoryzacyjny przy ul. Wrzosowej połączony z biciem rekordu Polski w ilości zgromadzonych syren. Frekwencja zaskoczyła nawet organizatorów. Pojawiło się aż 139 aut! Na placu przy tężni można było oglądać kolorowe syrenki wszystkich roczników, a także prototypy sportowych modeli, które nie weszły do masowej produkcji. Niektóre z aut zachwycały starannie odrestaurowanymi detalami. 

Syreny produkowane były od lat 50. do 80. XX wieku. 30 czerwca 1983 roku ostania zjechała z taśmy produkcyjnej. Auta tej marki przetrwały do dziś dzięki pasjonatom.

Miłość do syren jednoczy pokolenia. Wśród wielbicieli tej marki są osoby, które pamiętają auto z dzieciństwa jako pierwszy samochód rodzinny. Inni poznali syrenę niedawno i zakochali się w niej od pierwszego wejrzenia.

Od miłośników marki usłyszeliśmy, że syrenka potrzebuje czułości i troski. Jeżeli je otrzyma odwdzięczy się właścicielowi. Podobno wiele syren doskonale sprawuje się nawet na dłuższych, międzynarodowych trasach, a w razie awarii można je szybko naprawić.

Imprezie na Wrzosowej towarzyszyły piknikowe atrakcje takie jak zamki dmuchane i stoiska gastronomiczne. Współorganizatorem była gmina Września.

Podczas imprezy przeprowadzono zbiórkę dla Blanki Raźnej, małej wrześnianki, która urodziła się z wadą serduszka. Dziewczynka na skutek komplikacji pooperacyjnych straciła sprawność – obecnie potrzebuje leczenia i rehabilitacji. 

Więcej o Blance: TUTAJ.