Wraca wiosna, ale przed nią pójdą burze. Prognoza Łukasza Kulińskiego

Nadchodzi ciepło i temperatury sięgające 26 st. C! Zanim jednak będziemy mogli cieszyć się wiosną czeka nas burzowy dzień. Może nawet sypnąć śnieżną krupą.

Koniec przymrozków ogłosił oficjalnie  Łukasz Kuliński, meteorolog - pasjonat prowadzący na Facebooku kanał Łukasz Kuliński – Wielkopolski Łowca Burz.

Ostatnie zimne dni i noce dały w kość szczególnie ogrodnikom, działkowcom i sadownikom. Ciepłe, prawie letnie temperatury w pierwszej połowie kwietnia spowodowały, że wegetacja ruszyła na całego. I wtedy przyszło zimno i nocne mrozy. W tym tygodniu temperatura przy gruncie spadała nawet do -5 st. C.

Jest jednak nadzieja. Ostatnią nocą z możliwymi, niewielkimi i krótkimi przymrozkami będzie ta najbliższa, tj. z czwartku na piątek. Jak podaje Łukasz Kuliński wkrótce zaczną do nas napływać ciepłe masy powietrza.

Jednak zanim to nastąpi czeka nas pogodowe zawirowanie. Dziś (25 kwietnia) przez cały dzień możliwe są burze.

– Znajdziemy się bowiem w zasięgu niżu wraz z którym związany jest cały system frontów atmosferycznych. W związku z tym spodziewamy się rozwoju licznej konwekcji, głównie w północnej i centralnej Wielkopolsce, która przyniesie lokalne wyładowania. W trakcie burz spodziewamy się silniejszego wiatru do 65-75 km/h, a także intensywnych opadów deszczu i krupy śnieżnej –  informuje obserwator pogody z Czerniejewa.

Wiadomo, że po burzy zawsze wychodzi słońce. Prognoza Łukasza daje wiele nadziei na pogodne dni. Cieplej ma się robić od piątku kiedy to temperatura wyniesie ok. 14 st. C, by w kolejnych dniach wzrosnąć nawet do 26 st. C. Będziemy też mogli cieszyć się bezchmurnym niebem.

Ciepłe będą także noce – temperatura wyniesie od 13 do 15 st. C.

Taka pogoda zostanie z nami przez tydzień. Później możliwe jest niewielkie ochłodzenie, ale na razie nie jest to jeszcze pewne. Prognozy na dłuży czas obarczone są dużym ryzykiem błędu.