WW: Czym jest otyłość, jakie konsekwencje ponosi nasz organizm borykając się z otyłością?
JOANNA ZIMNA: Otyłość to przyrost nadmiernej tkanki tłuszczowej w naszym organizmie. Tkanka tłuszczowa nie tylko gromadzi się pod skórą, ale przede wszystkim na narządach, otłuszczając serce, jelita, wątrobę, trzustkę. Nie znam żadnej innej przewlekłej choroby, o tak dużej liczbie potencjalnych powikłań chorób jaką może generować otyłość – to ponad 200 potencjalnych powikłań. Dewastuje układy i narządy organizmu, doprowadza do przedwczesnej śmierci. Koniecznym obowiązkiem jest rozpoznawać tę chorobę i skutecznie ją leczyć. Choroby które należą do powikłań otyłości to cukrzyca, insulinooporność, nadciśnienie tętnicze, zawał serca, udar, choroby układu kostnego, kręgosłupa, stawów, dna moczanowa czy choroby tarczycy. Jeżeli u osoby borykającej się z otyłością, nie wystąpiły wymienione choroby, to zapewne w niedalekiej przyszłości pojawią się. Chyba, że zmieni ona swój stosunek do nawyków żywieniowych.
Czy otyłość jest wynikiem nadmiernej podaży żywności ? Czy jest może inny powód?
Oczywiście pierwszym i najważniejszym powodem jest spożywanie zbyt dużej ilości niezdrowych posiłków w ciągu dnia. Czasami jednak bywa jednak tak, że niespodziewanie, wkrada się choroba która może sprzyjać nadmiernemu, szybkiemu tyciu. Najczęściej jest to insulinooporność, niedoczynność tarczycy, ale również alergie pokarmowe, które powodują stan zapalny w naszym organizmie. Spożywanie alergizujących nas produktów może wpływać na prawidłową funkcjonowanie naszej tarczycy, a tym samym spowalniać naszą podstawową przemianę materii. Zamiast mieć siłę witalną z przyjmowanego pokarmu odkładamy go w nadmiernej tkance tłuszczowej, a tym samym jesteśmy ciągle zmęczeni i wyczerpani. Nie zawsze stan otyłej osoby jest spowodowany objadaniem się. Na przykład jeżeli wkradnie się niedoczynność tarczycy jesteśmy wyczerpani i tyjemy, praktycznie z powietrza. Również insulinooporność powoduje że mamy nieopanowane łaknienie na słodycze. Jeżeli występuje stan zapalny w organizmie jesteśmy ciągle głodni i tak koło się zamyka.
Często u pacjentów, którzy przychodzą po pomoc do gabinetu rozpoznaje nie leczoną depresję, obniżony stan samopoczucia, przewlekłe zmęczenie, niechęć do aktywności fizycznej, poprawianie sobie humoru poprzez jedzenie nadmiernych ilości słodyczy i innych niezdrowych produktów.
Oczywiście nie jestem lekarzem, aby diagnozować kogokolwiek, dlatego jeżeli widzę pewne objawy zalecam kontakt z specjalistą.
Jak można zdiagnozować czy chorujemy na insulinoporność, niedoczynność tarczycy?
Przede wszystkim badania krwi. I tu chciałam uczulić na fakt, który niestety ale jest codziennością lekarzy internistów. Niestety insulina nie jest refundowana dlatego nie zlecają tego badania, również wykonanie oznaczenia insuliny nie zawsze może wykluczyć insulinooporność, dopiero krzywa cukrowa i insulinowa dają pełen obraz problemu. Lekarze interniści również bagatelizują chorobę jaka jest insulinooporność, twierdzą iż to nie jest jeszcze cukrzyca, wiec problemu nie ma. Niestety jest to bardzo duży błąd gdyż nie włączenie odpowiednich leków powoduje, szybki proces przybierania na wadze, a tym samym cukrzycę. Zamiast przeciwdziałać chorobie, wprowadzając odpowiednie leki czekają aż cukrzyca rozgości się na stałe.
Również dużym błędem jest diagnozowanie niedoczynności poprzez zlecenie badania samego TSH, niestety, ale prawidłowy jego wskaźnik nie wyklucza jednoznacznie niedoczynności.
Dopiero całkowity obraz prawidłowo funkcjonującej tarczycy daje badanie aż 5 parametrów są nimi TSH, Ft3, Ft4, anty -TPO i anty-Tg.
Często popełnianym błędem jest zła interpretacja badania krwi to, że wynik mieści się w zakresie normy nie zawsze oznacza iż tarczyca pracuje prawidłowo. Najczęściej sami interpretujemy wyniki badań sugerując się normami zawartymi przy wyniku i na tej podstawie określamy stan zdrowia.
Lekarze endokrynolodzy inaczej interpretują wyniki mając na uwadze cały obraz badań oraz objawy jakie występują w organizmie. Mając pełen obraz można zdiagnozować prawidłowo pacjenta.
Czy sama dieta pomoże w leczeniu otyłości, insulinooporności, niedoczynności tarczycy?
Często bywa tak iż pacjenci aby móc w prawidłowy sposób gubić nadmiar tkanki tłuszczowej , muszą mieć prawidłowo dobrane leki.
Kiedy pacjent pomimo uczciwej, sumiennie prowadzonej diecie nie chudnie, to najczęstszą przyczyną jest ukryta choroba, która spowalnia metabolizm. I tu znowu kłania się prawidłowo przeprowadzona diagnostyka i interpretacja wyników badań krwi.
Sukcesem do osiągnięcia celu otyłego pacjenta borykającego się z różnymi chorobami metabolizmu, jest 50% dieta, 50% farmakologia. Zaznaczam również iż jeżeli pacjent schudnie, wtedy najczęściej leki są odstawiane, lub znacząco zmniejszana ich dawka.
Chcę podkreślić że nie samą dietą chory pacjent jest wstanie sobie pomóc, ale nie również samymi lekami. Współpraca dietetyka i lekarza owocuje sukcesem w osiągnięciu zamierzonego celu.
Czego może się spodziewać osoba otyła przechodząc na dietę ?
Przede wszystkim w trakcie odchudzania nie należy się głodzić. Dlatego na diecie odchudzającej jemy jeszcze więcej niż dotychczas, jednak zaznaczam iż są to posiłki duże objętościowo ale nisko kaloryczne.
Na diecie jemy smaczne zbilansowane posiłki takie aby dostarczały nam oprócz podstawowych składników odżywczych walory smakowe to znaczy mamy jeść zdrowo a zarazem jeść posiłki które nam smakują i dostarczają przyjemności sensorycznych, taki balans pozwala na utrzymanie diety gdyż nie odczuwamy dyskomfortu związanego z wyrzeczeniami.
Posiłki muszą być proste w przygotowaniu, wiele osób po prostu nie ma czasu na gotowanie.
Ważne w dzisiejszych czasach jest to aby dieta była przystępna dla naszego budżetu dlatego znajdować powinny się w niej tanie zdrowe produkty, jesień jest najlepszą porą na zmianę nawyków gdyż warzywa i owoce są sezonowe, a tym samym tanie.
Bardzo ważne jest wsparcie psychologiczne pacjenta w trakcie zmiany nawyków żywieniowych.
Dlatego w moim programie Moja Metamorfoza osoby przechodzące na dietę oprócz diety mają możliwość ciągłego kontaktu z moją osobą , raz na tydzień jest również przeprowadzana analiza wyników i upewnienie się czy wszystko przebiega w dobrym kierunku. Po przez analizę parametrów nadmiernej tkanki tłuszczowej, oraz zatrzymanej wody metabolicznej mamy obraz co dzieje się w naszym organizmie, a tym samym od razu wyłapać czynnik, który przeszkadza w odchudzaniu.
Projekt Moja Metamorfoza to kolejna edycja gdzie z pośród pacjentów, którzy będą się odchudzać pod moim kierownictwem, zostanie wybrana 1 osoba do całkowitej bezpłatnej metamorfozy sylwetki.
Dlatego warto rozpocząć swoją przygodę z zmianą nawyków żywieniowych pod moim kierownictwem, zawsze jest szansa na wygraną. Wizyty umawiam telefonicznie 504600913. Punkty przyjęć to Słupca, Września, Środa Wlkp., Falkowo k. Gniezna, Rabowice k. Swarzędza.
1 1
* zalecam kontakt Z specjalistą * Dlaczego nie ZE specjalistą ?
2 0
Jak widzę spasionego obleśnego policyjnego emeryta z napuchnietą gębą to trudno nie skojarzyć go z opróżnianą flaszką.
Żadna terapia na Witkowskiej nie pomoże.