Budowa kanalizacji w Bierzglinku to potężna inwestycja. Ma ona objąć 220 posesji. Planowana długość sieci to ok. 4 km. Gminie Września na ten projekt przyznano dotację w wysokości 5 000 000 zł z Rządowego Funduszu Polski Ład.
Mieszkańcy zdawali sobie sprawę, że inwestycja będzie się wiązała z trudnościami z dojazdem i zamykaniem ulic. Nie spodziewali się jednak, że będzie aż tak źle. Obecnie najgorsza sytuacja jest na Żonkilowej, Irysowej, Goździkowej i Tulipanowej, czyli na ulicach, gdzie teoretycznie zakończyły się już najcięższe prace. Dziury i koleiny powodują, że trudno tam przejechać autem bez ryzyka jego uszkodzenia. Dojście do posesji pieszo czy dojechanie rowerem jest praktycznie niemożliwe.
Mieszkańcy mają duży żal przede wszystkim do wykonawcy.
Czara goryczy wylała się, gdy gmina na swoim facebookowym profilu pochwaliła się inwestycją i zapowiedziała dalszy etap prac.
Oto kilka komentarzy mieszkańców zamieszczonych pod tym postem:
Mieszkam tutaj ponad 5 lat wiecznie w błocie i dziurach. Auta uszkodzone wielokrotnie, brudne bo nie ma sensu ich myć za każdym wyjazdem po dach w błocie, dziury ogromnych rozmiarów. Nie ma jak wyjść z domu - żyjemy w bagnie. Inwestycja swoja droga, bo każdy się cieszył, ale od 2 miesięcy nie mamy żadnej pomocy w sprawie tych wykopów, nie mieliśmy żadnej informacje jakie ulice i kiedy będą zamknięte. Nie mieliśmy jak dojeżdżać do domów
Rozumiem, że sytuacja drastycznie pogorszyła się po budowie kanalizacji, tyle, że staw robił się tam od początku po każdych opadach. Naprawdę współczuję rodzicom maluchów, bo wózkiem nie ma szans się wydostać z okolic Irysowej czy Tulipanowej. Dojdzie do tragedii jak karetka uszkodzi sobie koło albo się zakopie w błocie i komuś zabraknie 3 minut. Apeluje do władz o działanie. Jeśli zezwala się na budowę kolejnego osiedla na środku pola od strony drogi na Gozdowo, to doprawdy najpierw trzeba zająć się istniejącymi drogami. Lawendowa przy Dębowej też jest taka elegancka. Mieszka tu 12 rodzin i też nie wiadomo jak dzieci mają dojść do przystanku. Mam pełną świadomość, że są "ciężkie czasy", że gmina zmaga się jak wszystkie inne z wiecznym problemem, co załatać najpierw, że gdyby nie było ograniczeń finansowych, to wszędzie byłby piękny asfalt. Ale no.... Sytuacja w Bierzglinku przekroczyła już granicę.
Ul.Żonkilowa, ul.Irysowa, ul.Tulipanowa,ul.Gozdzikowa po prostu masakra,a ta rzekoma firma która wykonuje pracę, powinna moim zdaniem stan dróg pozostawić chociaż by porównywalnie do tego co mieliśmy, a nie glina. Nie można wyjść na spacer, dzieci na przystanek autobusowy trzeba zawozić autem i odbierać, bo nie da się przejść po tym bagnie.
Dobrze byłoby , gdyby firma wykonująca pracę zasypała wszelkie dziury jakie powstały po rozkopach. Ulica Irysowa , Goździkowa, Tulipanowa. Przejazd autem grozi uszkodzeniem pojazdu. Nie wspomnę już, że nie ma możliwości spaceru z wózkiem z dzieckiem . Wszechobecne dziury, ogromne kałuże, błoto.... Czy Wykonawca ma zamiar cokolwiek z tym zrobić? Naprawić?
Zgadzam się z sąsiadami, dzieci które muszą dojść na przystanek autobusowy znajdujący się na ulicy Klonowej muszą przejść przez bagno, nie wspomnę o olbrzymich dziurach które znajdują się na drogach, po których przejazd może doprowadzić do uszkodzenia zawieszenia ( ciekawe kto zapłaci za ewentualne naprawy ).
Sprawa została zgłoszona do ratusza. Od mieszkańców dowiedzieliśmy się, że gmina dostarczyła już gruz, m.in. na ul. Lawendową. Nie wystarczyło go jednak, by wyrównać potężne koleiny. Teraz mieszkańcy myślą, żeby złożyć się i samodzielnie dokupić materiału do utwardzenia ulicy.
Kots21:08, 05.02.2023
Nie trzeba było budować się na bagnach.
XYZ21:26, 05.02.2023
Co tam! Ważne, że starosta ma dojazd do posiadłości, reszta niech tonie w błocie...
MPB22:11, 05.02.2023
Ul. Cyrkoniowa we Wrześni nie wygląda lepiej ale na 280 metrów drogi nie ma pieniędzy i od 2 lat nie ma jej w planach budżetu miasta. Za to można postawić plac zabaw w polu przy ul. Platynowej albo zrobić drogę przez środek pola w pobliżu Polo Marketu. Może ktoś znajomy Burmistrza ma tam działki? Z drogą będzie je łatwiej sprzedać.
Trzeba 22:32, 05.02.2023
Było kupić mieszkanie w bloku.
Glapa08:54, 06.02.2023
Kasiory nie ma trzeba wspomagać Ukrainę
RobertAA10:42, 06.02.2023
I jak tu teraz pójść po flaszkę?
Rubinowa13:21, 06.02.2023
Takich ulic i to w samym mieście nie brakuje. Przykładem ul. Rubinowa, Gwieździsta, Księżycowa, Owocowa, Opalowa... kilka razy w roku przyjeżdża wywrotka z gruzem, równiarka i walec i tak od lat. Naprawa zajmuje dzień dwa. Efekt: kilka dni równej nawierzchni do pierwszego deszczu, a potem powrót do dziur i błota. Myślę, że w całej sytuacji pomógłby plan, nie mówię robić wszystko naraz ale ludzie nie wiedzą tak naprawdę ile lat jeszcze będą musieli czekać na drogę z prawdziwego zdarzenia. A takich planów nie widać nie są one transparentne.
misztal00:06, 08.02.2023
Podstawową zasadą otrzymania odszkodowania za uszkodzenie samochodu na drodze gminnej, powiatowiej, wojewódzkiej czy krajowej, jest udowodnienie winy zarządcy drogi, a dokładniej, za art. 415 KC, jego zaniechania. Co robimy, jeśli uszkodzenie pojazdu jest efektem najechania w dziurę w drodze?
Wezwij na miejsce policję bądź straż miejską i poproś o sporządczenie notatki z miejsca zdarzenia – będzie to kluczowe w dalszym postępowaniu. Jeśli nie ma możliwości, żeby odpowiednie służby przyjechały, wykonaj taki protokół samodzielnie. W notatce z takiego zdarzenia powinien znaleźć się czas i miejsce zdarzenia, dokładny opis uszkodzenia samochodu oraz wygląd uszkodzenia nawierzchni (zdjęcie dziury w drodze, brak kratki kanalizacyjnej etc.), który doprowadził do zdarzenia,
Sprawdź, kto jest zarządcą drogi – powyżej masz listę;
Oprócz notatki wykonaj zdjęcia: stanu nawierzchni uszkodzeń samochodu i miejsca zdarzenia;
Jeśli są świadkowie zdarzenia, poproś ich o zeznanie na piśmie;
Uzyskaj kosztorys naprawy z warsztatu samochodowego;
Zdobądź wycenę rzeczoznawcy;
Zatrzymaj uszkodzoną wymienioną część samochodu do wglądu, jako dowód w sprawie.
Odpowiedzialność zarządcy drogi za wyrządzenie szkody z powodu zaniedbania trwa 3 lata – niezależnie od tego, czy jest to droga gminna, czy krajowa. Tyle czasu masz na zgłoszenie wniosku. Z kolei ubezpieczyciel urzędu, do którego składamy pismo, ma 30 dni na odpowiedź.
Jacek04:18, 08.02.2023
Dobre.... Na tym bierzglińskim bagnie są same nowe fury >80kpln. Dwóch, trzech, czterech zgłosi do gminy - zarządcy drogi uszkodzenia zawieszenia za ca 7kpln to może ktoś (gmina) pójdzie po rozum (tzn. przekalkuluje) i wysypie kamienia (do wiosny) za 4 koła.
Rubinowa 22:09, 10.02.2023
Na Rubinowej i Gwiaździstej znów wiechała równiarka i walec. Robota *%#)!& w przyszłym tygodniu ocieplenie i droga się rozmięknie, szkoda takiej pracy.
@ Misztal trochę kiepsko poświęcić auto i celowo po dziurach jeździć, tak aby zawieszenie uszkodzić i dotego poświęcać czas na sądy. Może grupowo skorzystać z ustawy o drogach publicznych lub jakichś innych paragrafów.
Rubinowa22:18, 13.02.2023
Nie trzeba było czekać tygodnia, dziury znów się pojawiają. Robota pierwsza klasa :(
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 4
Dla twojej wiadomości - tam również znajdują się bloki.