Stajnia państwa Tomczaków od lat niezmiennie kultywuje jeździeckie tradycje organizując hubertusa. W tym roku do Bierzglinka znów zjechali pasjonaci koni z całej okolicy. 

Hubertus, czyli święto jeźdźców i myśliwych przypada 3 listopada. Stajnia Bierzglinek przyspieszyła jednak imprezę o miesiąc mając na uwadze jesienną aurę. Hubertus w gospodarstwie Tomczaków odbył się 2 października. Wzięły w nim udział całe rodziny - od kilkuletnich dzieci, przez rodziców do dziadków. 

W spotkaniu wzięło udział ponad 30 jeźdźców i amazonek oraz zaprzęgi. Wśród uczestników była m.in. reprezentacja policji konnej z Poznania. 

Po krótkiej "odprawie" na padoku wyruszono kawalkadą na pobliską polanę, gdzie rozegrano gonitwę za lisem. 

Obecnie stajnia w Bierzglinku liczy kilkadziesiąt koni. Wśród nich są czempiony rasy wielkopolskiej nagradzane na konkursach hodowlanych. Na co dzień odbywają się tu także lekcje jazdy konnej oraz sesje zdjęciowe z końmi.