Wrzesińscy strażacy mają powody do radości. Do ich remizy trafił nowy samochód bojowy. Jutro (22 grudnia) odbiorą kluczyki do kolejnego auta.
Auto, które przyjechało dziś do komendy, to średni samochód ratowniczo-gaśniczy marki MAN. Zastąpi on MAN-a, który służy mundurowym od 2008 roku.
– Pojazd trafi do jednostki OSP Targowa Górka, a tym samym w dalszym ciągu będzie on służyć mieszkańcom naszego powiatu – mówi Piotr Trawiński, komendant Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej we Wrześni.
Nowy pojazd kosztował 770 tys. zł, z czego po 100 tys. zł na jego zakup przekazały trzy samorządy – gmina Września, gmina Nekla i powiat wrzesiński. Pozostałą kwotę wyłożył Urząd Marszałkowski w Poznaniu (270 tys. zł) i firmy ubezpieczeniowe
– Dzisiejszy dzień jest dla nas ogromnym powodem do radości. Nowy wóz przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa na terenie powiatu wrzesińskiego. W imieniu całej jednostki pragnę podziękować za duże wsparcie staroście Dionizemu Jaśniewiczowi, burmistrzowi Wrześni Tomaszowi Kałużnemu i burmistrzowi Nekli Karolowi Balickiemu – kontynuuje Piotr Trawiński.
To nie koniec powodów do radości. Jutro do komendy trafi także nowy wóz operacyjny, a dokładnie toyota proace city. Auto zastąpi renault kango z 2004 roku. Pojazd trafi do OSP Kaczanowo.
– Toyota kosztowała 92 246 zł. Aż 90 tys. zł otrzymaliśmy z tzw. funduszu covidowego. Pozostałą kwotę przekazał Urząd Miasta i Gminy Września – mówi szef KP PSP.
Przypomnijmy, że w tym roku na wyposażenie wrzesińskiej komendy trafił m.in. ciągnik. Ostatnio pojazd został wykorzystany podczas gaszenia pożaru ciężarówki z makulaturą na autostradzie A2. Szef strażaków zapowiada, że to nie koniec zakupów. W przyszłym roku chciałby doprowadzić do tego, aby w jednostce pojawiła się m.in. cysterna.
3 0
super sprawa chłopaki trzymajcie sie super sprawa
0 0
Tylko taczki brak.