Stare meble, opony, a także butelki i opakowania po żywności zalegają na terenach położonych między działkami a dworcem PKP we Wrześni.
W okolicach ul. Wiśniowej śmieci pojawiały się od zawsze. Zazwyczaj były to jednak butelki i kilka porzuconych worków z odpadami jak w wielu innych zapomnianych zakątkach Wrześni. Ostatnio teren zamienił się jednak w dzikie wysypisko śmieci. Śmieci cały czas przybywa. Pojawiają się też odpady coraz większych gabarytów.
Sprawą postaramy się zainteresować wrzesińskie służby, zarząd działek, a także PKP.
Altana19:00, 11.04.2021
I to jest temat dla Drużyny PW! Aaaaaa w tych ładnych garniturkach się nie da?
PW21:20, 11.04.2021
Mieszkamy w innej części miasta, nie pomożemy!
robert_cz20:24, 12.04.2021
Od dawna wiadomo, że to teren zapomniany przez Burmistrza. On udaje, że dworca nie ma. Wiem z PKP, że na propozycje współfinansowania rewitalizacji tego terenu to Burmistrza nagle nie ma. Przedłużenie przejścia podziemnego, Tomka nie ma. Przedłużenie il. Jagodowej, Tomka nie ma. Parking przy dworcu, Tomka nie ma. Jedynie był i to aktywnie, przy "centrum porażkowym".
J.G.22:01, 12.04.2021
Tak, tylko, że burmistrz raczej tych śmieci tam nie wyrzucił...
Robert_cz 07:37, 13.04.2021
Wyrzucić nie wyrzucił, ale ponosi odpowiedzialność za olanie tego terenu. Burmistrz to nie jest funkcja reprezentacyjna jak Królowa i nie plega na robieniu sobie zdjęć i wrzucaniu na fb i do gazetki, a o tym chyba Tomek zapomniał kilka kadencji temu.
1 0
Wiemy Tomku, wiemy, że Twój rewir tu nie sięga, max tak daleko robisz ile dron z ratusza doleci.