Tragedia w Miłosławiu. Nie żyje młody mężczyzna

nad jego duszą.

Widocznie taka była wola Boga a nią się zawsze zgadać trzeba

Może tych co krzywdzą innych?

Zbyt wysoki poziom dyskusji jak na WW.

Chol.... nie bierze jak słyszę denne teksty Bóg tak chciał! Bóg to jakiś sadysta?? ciepli księża zapie... do lekarz jak maj kaszelek po imprezie zakrapianej bo mogą umrzeć! może Pan Bóg ma odmienne zadnie na temat tego sortu w sutannach!

gdy przeczytałem, że niektórzy wiedzą czego chce Bóg

Znałem księdza ...... który twierdził że kobieta w ciąży nie powinna poddawać się żadnym zabiegom i cesarce. Jeśli umrze to znaczy że tak chciał Bóg! Ten sam ksiądz wylądował w szpitalu ze względu na nerki i poddał się operacji . O obłudo dlaczego Ksiądz nie czekał na wole Boską i śmierć?

A czym się zajmował ten młody mężczyzna?

Na co zmarł?

Zastanawiam się nad sensem większości komentarzy jak i motywacja redaktora, który opublikował ten artykuł. Widzę, że granice moralności w XXI wieku są bardzo zatracone nad czym głęboko ubolewam. Nie wiem jakie znaczenie ma praca lub na co zmarł zważywszy na to, że żadna z osób komentujących nie miałaby ochoty czytać czegoś takiego o kimś bliskim. To nie jest kwestia jakiegoś tabu, a czystej przyzwoitości. Mam nadzieję, że pseudodziennikarz, który to "opublikował" cieszy się z chwilowej atencji, która uzyskał.

Ahhh uwielbiam czytać teorie spiskowe mieszkańców Miłosławia po jakiejkolwiek tragedii, która stała się w tym prześmiewczym miesteczku(: Komentarze napisane przez ludzi są niczym materiał dla Patryka Vegi albo co gorsze dla inspektora gadżeta...dajcie ludzie spokój, stała się tragedia i tragedia się nie odstanie, szkoda chłopaka, znałam go osobiście i wiem z czym się borykał...przykro mi jest patrzeć na to jako osoba trzecie, obca tak naprawdę a co dopiero musi odczuwać rodzina czytając takie śmieci jakie co niektórzy piszą;) Tyle ode mnie, dobrej nocy. Rodzinie Arka szczere kondolencje